Haebler Armin (występuje również jako: Armand) i Achim, dwaj bracia, synowie Emila Haeblera, współwłaściciele i prezesi Belgijskiej Spółki Akcyjnej przedsiębiorstw Haeblera, powstałej w 1900 roku w Brukseli, zarządzającej w okresie międzywojennym m.in. piotrkowskimi hutami „Kara” i „Hortensja”, piotrkowskim tartakiem oraz przędzalnią na 40 tysięcy wrzecion, zlokalizowaną w Łodzi przy ulicy Dąbrowskiego 23/25. Działalność obu przedsiębiorców zapisała się bardzo niechlubnie w dziejach naszego miasta. Haeblerowie byli gorliwymi zwolennikami Hitlera i nazizmu. Wypracowane przez polskie przedsiębiorstwa zyski w zdecydowanej większości lokowali w Niemczech, doprowadzając w ten sposób piotrkowskie huty na skraj bankructwa. Rzekomo belgijskie pochodzenie ich Spółki było tylko wybiegiem mającym na celu zmylenie władz kraju. 85 % akcji firmy należało do braci Haeblerów. Achim rocznie zarabiał ponad 126 tysięcy ówczesnych złotych, zaś Arim ponad 82 tysiące. Najważniejsze stanowiska w Zarządzie zaś zajmowali Niemcy. Jedynym Polakiem w tym gronie był hrabia Czesław Pruszczyński, właściciel zaledwie 100 akcji. Haeblerowie wyjechali z Piotrkowa w czerwcu 1939 roku, nie kryli że zamierzają tu wrócić tyle tylko że wraz z hitlerowskimi wojskami. 5 sierpnia 1939 roku Urząd Wojewódzki w Łodzi skierował do Ministerstwa Spraw Zagranicznych list z prośbą o wydanie obu braciom zakazu pobytu w Polsce. Siedzibą piotrkowskiego zarządu Belgijskiej Spółki Akcyjnej był budynek dawnego hotelu „Comfort” przy dzisiejszej ulicy Dąbrowskiego 9 (także dawna siedziba Pogotowia Ratunkowego).