- Sytuacja, która się tu wytworzyła nie sprzyja pracy. Szkoda, że nie mamy od roku komendanta. Nie wiem, czy jesteśmy za coś karani? - powiedział niedawno odchodzący na emeryturę bryg. Marek Skrobek, dowódca Jednostki Ratowiczniczo-Gaśniczej piotrkowskiej straży pożarnej. Nawiązał w ten sposób do zamieszania, jakie powstało po odejściu komendanta Włodzimierza Kapca.
Aż 36 osób wzięło udział w gminnych eliminacjach Ogólnopolskiego Turnieju Wiedzy Pożarniczej „Młodzież zapobiega pożarom”.
Komenda Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie Trybunalskim uroczyście pożegnała st. bryg. Pawła Kardasa, który po 30 latach służby odchodzi na zasłużoną emeryturę. W uroczystości brali udział m.in. przedstawiciele miasta, powiatu oraz piotrkowskich służb mundurowych.
28-letni mężczyzna wszedł na dach budynku przy ul. Gałczyńskiego i groził, że skoczy. Dzięki szybkiej interwencji służb nie doszło do tragedii.
Aż 2455 razy interweniowali w ubiegłym roku strażacy Komendy Miejskiej PSP w Piotrkowie oraz zastępy ochotnicze. Pożary osiągnęły najniższy poziom w tej dekadzie, ale rekordowo wysoka była liczba miejscowych zagrożeń.
Nietypową interwencję przeprowadził zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej z Kosowa (gmina Moszczenica). Funkcjonariusze uratowali przed zamarznięciem sukę i 9 szczeniąt, które przebywały w przepuście drogowym.
Orkan Fryderyka, który w nocy przeszedł nad Polską, nie wyrządził poważnych szkód w Piotrkowie i powiecie piotrkowskim. Strażacy interweniowali tylko dwukrotnie.
Dwa częściowo zwęglone ciała znaleziono w oficynie przy Garncarskiej 5 w Piotrkowie, gdzie w środę późnym wieczorem doszło do pożaru.
Od wtorku obowiązki komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie Trybunalskim pełni młodszy brygadier Wojciech Pawlikowski. Tak zdecydował komendant wojewódzki PSP w Łodzi.
W poniedziałek strażacy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie Trybunalskim rozpoczęli ćwiczenia dotyczące udzielania pomocy osobom, które znalazły się w wodzie wskutek zarwania się pod nimi lodu.