Zbigniew Ziobro o kondycji polskiego wymiaru sprawiedliwości

Strefa FM Czwartek, 10 października 201961
"Polacy oczekują oczyszczenia sądownictwa z czarnych owiec. Obrona patologii w sądzie jest rzeczą złą" - mówił podczas środowej konferencji prasowej w Piotrkowie Trybunalskim Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny.
fot. pakwifot. pakwi

Minister Zbigniew Ziobro tłumaczył na spotkaniu z dziennikarzami w Piotrkowie, że największym problemem jest kwestia immunitetów i brak odpowiedzialności dyscyplinarnej. Ponadto zaznaczał, że zdaniem obywateli sądownictwo jest kulą u nogi polskiej gospodarki. - Badania opinii publicznej pokazują, że z roku na rok jest coraz gorzej. Platforma Obywatelska i PSL przez 8 lat rządów nie zrobiły tutaj nic, dlatego my podjęliśmy się tej reformy. Liczyłem, że uda się to zrobić ponad podziałami. Zamiast gotowości do współpracy zaczęła się wojna pomiędzy ludźmi, którzy do tej pory rządzili w sądownictwie, elitą tego środowiska, nadzwyczajną kastą, totalną opozycją na czele i Komisją Europejską, wciąganą do tej bitwy przez polskie siły polityczne. Nasza reforma stanęła w pół drogi. Są jednak pierwsze oznaki pozytywnych zmian. Przykładem jest przyspieszenie spraw w sądach karnych. Jeśli porównamy czas kiedy ministrem był Borys Budka z Platformy Obywatelskiej, to obecnie sprawy przyspieszył o 2 miesiące - tłumaczył Zbigniew Ziobro.

 

Nie zabrakło pytań także o sprawy lokalne, czyli o piotrkowskie struktury Solidarnej Polski. - Z całą pewnością rozwijamy nasze struktury. Jesteśmy w bardzo dobrych relacjach z Prawem i Sprawiedliwością. Osobą, która jest odpowiedzialna za struktury SP jest pani dr Ewa Wendrowska. Chcemy poszerzać środowisko, co jest naturalne dla każdej partii. Myślę, że tak się będzie działo, oczywiście w przyjaźni z Prawem i Sprawiedliwością, w końcu byłem jednym z założycieli. Dzisiaj jesteśmy razem i idziemy jako jedna wielka drużyna - mówił minister.


Zainteresował temat?

9

13


Zobacz również

Komentarze (61)

Komentowanie zostało wyłączone.
daniel ~daniel (Gość)10.10.2019 23:18

przed wyborami to każdy przyjeżdża a potem przez 4 lata nie widać ani nie słychać

20


Nutka ironii ~Nutka ironii (Gość)10.10.2019 20:35

Elita od kilku tygodni przyjeżdża do Piotrkowa... a po 13 października wszystko ucichnie. Ulice opustoszeją niczym lokale na Słowackiego... i tylko gdzieniegdzie będziemy widywać przy koszach pożółkłe kartki z obietnicami o S12...

93


cwaniak z  lgbt miejskiej gazowni ~cwaniak z lgbt miejskiej gazowni (Gość)10.10.2019 16:04

a gdzie małgorzata sie ukrywa nie wita serdecznie pana ziobro?

85


gość ~gość (Gość)10.10.2019 18:13

Przykład reformy to sprawa ministra z krakowskimi lekarzami za śmierć ojca. Klasyczny przykład.

86


jojo ~jojo (Gość)10.10.2019 12:46

"Polacy oczekują oczyszczenia sądownictwa z czarnych owiec. Dobre radzę zacząć od siebie afera hejterska z udziałem pana zastępcy ,a pan nic o tym nie wiedział dziwne. Jak się więżniowie wieszali to pan pierwszy krzyczał o dymisji ówczesnego ministra sprawiedliwości ,który poniekąd to zrobił ,a pana godność trochę nie bardzo skoro pan tego nie uczynił .W poprzednich wyborach głosowałem na PIS w tych na mój głos Pąństwo nie liczcie bo z dobrej zmiany tylko smród pozostał i afera goni aferę.

3415


gość ~gość (Gość)10.10.2019 17:33

Mniej niz 0

68


j. ~j. (Gość)10.10.2019 17:31

Chciałbym, żeby w moim kraju Prokuratorem Generalnym był ktoś, kto kilkadziesiąt lat temu zaczynał karierę, jako asesor w jakiejś Prokuraturze Rejonowej i przeszedł z powodzeniem wszystkie szczeble kariery w zawodzie prokuratora, a nie ambitny, żądny władzy polityk, który w swojej karierze nie był nawet asesorem, a teraz ma ogromną władzę nad wszystkimi prokuratorami. Taki ustrój prokuratury rodzi oczywiste niebezpieczeństwo, że z całą surowością będą ścigane wszelkie, nawet najmniejsze naruszenia prawa przez obywateli krytycznych w stosunku do obecnej władzy, w tym oczywiście działaczy opozycyjnych, pod hasłem, że wszyscy są równi wobec prawa, a jeśli ktoś będzie blisko władzy, będzie mógł liczyć na dużą wyrozumiałość i łagodne traktowanie, jako równiejszy wobec prawa. Jeżeli uda im się opanować sądy, to każdego z nas będą mogli nawet wsadzić do kicia i to jeśli nawet nie dopuścimy się żadnego przestępstwa. Wystarczy, że będzie taka wola polityczna, co w oczywisty sposób zbliża nas może do Białorusi i wyprowadza z kultury prawnej świata zachodniego. Niestety dla wielu z nas takie wartości, jak np. podział władzy, czyli oddzielenie władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej, co stwarza gwarancję, że nikt nie będzie mógł z nami robić, co mu się spodoba, nawet jeśli wygra wybory to jest jakaś abstrakcja. Od pewnego zwolennika obecnej władzy usłyszałem, że sędziowie powinni robić to, co im... Kaczyński każe i wtedy byłby porządek! Niestety taka jest świadomość wielu z nas i wolimy się cieszyć, że dali jakieś 500+ itp., a co robią z wymiarem sprawiedliwości, to nas nie interesuje. Wszyscy przecież wiedzą, że liczne nominacje w sądownictwie są dokonywane nie według kompetencji, tylko klucza politycznego. Ktoś może być świetnym, doświadczonym sędzią, ale jest krytyczne wobec władzy, to zostaje degradowany, przenoszony itd., a ktoś inny, kto ma o wiele mniejsze kompetencje awansuje np. na prezesa sądu, bo z kolei nie ukrywa swoich poglądów sprzyjających tej władzy. Ja proponuję zwolennikom PiS-u taki myślowy eksperyment: Wyobraźmy sobie, ze jesteśmy chorzy, czego oczywiście nikomu nie życzę i potrzebna jest skomplikowana operacja. Niedawno ordynatorem i głównym operatorem w danym szpitalu został ktoś, kto, delikatnie mówiąc nie jest najlepszy w tym, co robi, oczywiście z całym szacunkiem dla chirurgów, ale w każdym zawodzie może się znaleźć ktoś, kto nie jest bynajmniej mistrzem w swoim fachu, ale dostał awans, bo uwielbia Pan Prezesa i Ojca Dyrektora, nienawidzi Owsiaka i Tuska, głośno krzyczy o tęczowej zarazie, ogląda tylko TVP itd. Czy zwolennicy PiS-u chcieliby, że taki ktoś robił im skomplikowaną operację, czy może woleliby, żeby ich operował ktoś, kto ma poglądy np. liberalne, albo nawet lewicowe, ale za to jest świetnych chirurgiem?... Przykład może drastyczny, ale przecież w wielu innych zawodach też powinny się liczyć kompetencje, a nie sympatie polityczne i to, że tak się nie dzieje jest może grzechem głównym obecnej władzy, w tym Min. Ziobry!

66


gość ~gość (Gość)10.10.2019 17:12

Czy on się maluje bo ma coś na policzkach nałożone

78


gość ~gość (Gość)10.10.2019 17:00

Gonić elyte.lat 90 z panem Lechem na czele prosta.kiem

38


gość ~gość (Gość)10.10.2019 14:51

Nie popieram pis-u ale trzeba coś zrobić z sadownictwem. To jest klika...

75


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat