- Na pewno możemy wszystko szybciej skontrolować, wjechać w każdą dziurę no i taka forma patrolowania korzystnie wpływa na nasze zdrowie - mówi z uśmiechem młodszy strażnik Michał Rosiński.
Również mieszkańcy Piotrkowa nie mają wątpliwości co do skuteczności rowerowego patrolu. - Szybciej kogoś złapią, zwiększy się ich dostępność w różnych miejscach, w które nie mogli wjechać samochodem. Myślę, że jest to bardzo fajny i trafiony sposób na patrolowanie miasta - stwierdza jeden z mieszkańców miasta.
Mieszkańcy czują się na tyle bezpiecznie przy takich patrolach, że domagają się obecności strażników na rowerach również wieczorami.
Taki patrol ma jeszcze jedną zaletę - jest tańszy, co w dobie kryzysu nie jest bez znaczenia.