Byłego pracownika Piomy, radnego i działacza społecznego wspomina dziś Michał Rżanek, były prezydent Piotrkowa.
- Obydwaj wywodzimy się ze środowiska „piomowskiego”, bo Zbyszek pracował w Piomie, a ja chodziłem tam do szkoły i w niej uczyłem. Spotykaliśmy się, ale wówczas nie mieliśmy bliższego kontaktu. Ściśle zacząłem współpracę ze Zbyszkiem, kiedy został radnym, tak jak ja. Przez okres jego pracy w samorządzie wspólnie analizowaliśmy, komentowaliśmy, opiniowaliśmy akta prawa miejscowego. Zbyszek był bardzo zaangażowany w pracę samorządu i poświęcał na to wiele czasu. Jak już nie był radnym, nasze kontakty były utrzymane. Winię się za to, że nie były one częstsze. Nawet się z nim ostatnio nie widziałem. Tak naprawdę nie spodziewałem się, że tak szybko od nas odejdzie – wspomina Rżanek.
Dodaje, że nawet ostatnie rozmowy telefoniczne dotyczyły bieżących spraw miasta, które Zbigniew Chwalny cały czas śledził.
Pogrzeb Zbigniewa Chwalnego odbędzie się w poniedziałek o godzinie 12.30.
- Młodzi strażacy już korzystają ze sprzętu kupionego dzięki dotacjom
- WOŚP w Piotrkowie gra na całego. Mnóstwo atrakcji
- Łódzkie regionem nowych szans – 49 mln zł na projekty społeczne
- Co dalej z piotrkowską Europą?
- Wolontariusze WOŚP pobrali puszki i identyfikatory
- Studniówka I LO im. Bolesława Chrobrego w Piotrkowie - niezapomniany bal maturzystów w restauracji Jan w Bełchatowie
- Kolizja w Poniatowie: Opel Astra uderzył w zaparkowane auto
- Czy piotrkowski samorząd stracił bezpowrotnie 2 miliony złotych?
- Nowa Rada Nadzorcza Piotrkowskich Wodociągów i Kanalizacji