Byłego pracownika Piomy, radnego i działacza społecznego wspomina dziś Michał Rżanek, były prezydent Piotrkowa.
- Obydwaj wywodzimy się ze środowiska „piomowskiego”, bo Zbyszek pracował w Piomie, a ja chodziłem tam do szkoły i w niej uczyłem. Spotykaliśmy się, ale wówczas nie mieliśmy bliższego kontaktu. Ściśle zacząłem współpracę ze Zbyszkiem, kiedy został radnym, tak jak ja. Przez okres jego pracy w samorządzie wspólnie analizowaliśmy, komentowaliśmy, opiniowaliśmy akta prawa miejscowego. Zbyszek był bardzo zaangażowany w pracę samorządu i poświęcał na to wiele czasu. Jak już nie był radnym, nasze kontakty były utrzymane. Winię się za to, że nie były one częstsze. Nawet się z nim ostatnio nie widziałem. Tak naprawdę nie spodziewałem się, że tak szybko od nas odejdzie – wspomina Rżanek.
Dodaje, że nawet ostatnie rozmowy telefoniczne dotyczyły bieżących spraw miasta, które Zbigniew Chwalny cały czas śledził.
Pogrzeb Zbigniewa Chwalnego odbędzie się w poniedziałek o godzinie 12.30.
- Wybrano Młodzieżową Radę Miasta Piotrkowa Trybunalskiego
- Ambitne plany na rok Władysława Reymonta
- W Akademii Piotrkowskiej zebrano ponad 21 litrów krwi
- Wypadek z udziałem nauki jazdy na Narutowicza
- W mieszkaniu miał ponad 170 gramów narkotyków
- Czad zabił dwóch mężczyzn
- 106. rocznica odzyskania niepodległości upamiętniona także w Moszczenicy
- Znany piotrkowski kucharz świętuje 10-lecie restauracji
- To był historyczny dzień niepodległości w gminie Sulejów