Do redakcji Strefy FM zgłosił się słuchacz, który twierdzi, że taki właśnie mandat otrzymał próbując przejść przez ulicę Wojska Polskiego w Piotrkowie. - W niedzielne przedpołudnie byłem w drodze do kościoła św. Jacka przy Wojska Polskiego. Kiedy przechodziłem przez jezdnię nadjeżdżał patrol policji. Zatrzymali mnie. Nie przechodziłem po pasach. Funkcjonariusze zaprosili mnie do radiowozu. Za chwilę podjechał kolejny oznakowany pojazd. Potraktowali mnie jak przestępcę. Od razu zaproponowali mi mandat 500 złotych. Przyjąłem, bo w przeciwnym razie poniósłbym jeszcze koszty sądowe – 1000 złotych. Zarabiam miesięcznie 1300 złotych. To policjantów nie interesowało. Powiedzieli, żebym pożalił się proboszczowi. W pierwszej chwili nie chciałem pokazać swoich dokumentów – opowiada piotrkowianin.
Za co też można zostać ukaranym. W sumie mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 550 złotych. - Ukarano go za dwa wykroczenia. Wysokość mandatu za dwa wykroczenia jest zgodna obowiązującym taryfikatorem za tego typu wykroczenia - potwierdza sierż. sztab. Ilona Sidorko, oficer prasowy KMP w Piotrkowie Trybunalskim.
Jak się okazuje nie warto przechodzić przez ulicę w miejscu do tego nieprzeznaczonym, bo możemy zostać ukarani mandatem w wysokości od 50 do 100 złotych. Z kolei za nieokazanie funkcjonariuszowi dokumentu tożsamości lub wprowadzanie go w błąd możemy zapłacić od 50 do nawet 500 złotych.
(Strefa FM)
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?
- Jazda elektryczną hulajnogą kosztowała go łącznie 2700 zł. Wszystko przez alkohol
- Od jutra rozpocznie się budowa chodnika. Będą utrudnienia na Wierzejskiej