Do wypadku doszło podczas egzaminu państwowego na prawo jazdy kategorii A.
W chwili zdarzenia na skrzyżowaniu nie działały światła. Kierujący motocyklem suzuki nie ustąpił pierwszeństwa osobowemu mercedesowi i doprowadził do zderzenia obu pojazdów.
Kierujący motocyklem podczas zdawania egzaminu państwowego, jadąc ulicą Kostromska w kierunku Słowackiego nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu pojazdem marki mercedes jadącego ulicą Sikorskiego w kierunku Bełchatowa - mówi st. post. Edyta Daroch rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie.
Kierujący jednośladem został przewieziony do szpitala.
Zobacz film z miejsca zdarzenia:
W tym przypadku mandatem został ukarany tylko zdający:
Nie jest tak łatwo rozstrzygnąć kwestię tego, kto dostaje mandat. Tak, kursant nie jest pełnoprawnym kierowcą. Nie ma prawa jazdy. Z drugiej strony choć instruktor ma kontrolować jego zachowania, nie zawsze zdąży zareagować. Dlatego w tego typu sytuacjach decyzje dotyczące ukarania są podejmowane jednostkowo. Policjanci oceniają kto ponosi winę za zdarzenie lub wykroczenie, ewentualnie w jak dużym stopniu. Na tej podstawie podejmują decyzję. A więc mandat podczas kontroli drogowej może dostać zarówno kursant, jak i instruktor - informuje portal moto.infor.pl
Ruchem kieruje policja.