- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?
- Jazda elektryczną hulajnogą kosztowała go łącznie 2700 zł. Wszystko przez alkohol
- Od jutra rozpocznie się budowa chodnika. Będą utrudnienia na Wierzejskiej
Wolbórz odzyska kolegiatę?
Ks. Grzegorz Gogol: - O tym, kiedy witowska parafia stanie się sanktuarium, decydował nasz arcybiskup. W przypadku przywrócenia tytułu kolegiaty parafii wolborskiej decydować będzie Stolica Apostolska, więc można się spodziewać, że wszystko potrwa dłużej. Odpowiednie dokumenty przekazałem już metropolicie łódzkiemu i teraz będzie trzeba cierpliwie poczekać na przeprowadzenie niezbędnej procedury. Trudno powiedzieć, kiedy pojawią się jakieś decyzje.
- Co się w Wolborzu zmieni, kiedy będzie miał świątynię o randze kolegiaty?
- Tytuł ten jest podkreśleniem historii i losów tego kościoła, ale i miejscowości. Być może ta świątynia istniała wcześniej, ale pierwsze wzmianki o jej istnieniu wskazują na rok 1148. Wiadomo, że właśnie tu odbywały się ważne spotkania wpływowych osób, często odwiedzali go królowie. Np. król Władysław Jagiełło taką wizytę powtórzył szesnaście razy. Pięciokrotnie właśnie stamtąd wojsko ruszało na wojnę z Krzyżakami, m.in. na słynną bitwę pod Grunwaldem w 1410 roku. Przy kolegiacie zbierała się kapituła, którą stanowili wysocy rangą księża. Kapitułę wolborską tworzyło czterech prałatów i sześciu kanoników, którzy oprócz tego, że pracowali jako duszpasterze, swoimi spotkaniami podkreślali wspólnotowe życie Kościoła.
- Stara się ksiądz o przywrócenie wolborskiemu kościołowi tytułu kolegiaty. Kiedy i dlaczego został on odebrany?
- Świątynia posiadała taki tytuł od 1538 do 1819 roku. Należy pamiętać, że w 1815 roku miał miejsce słynny Kongres Wiedeński, na którym utworzone zostało Królestwo Polskie. Jego ówczesnym królem, ze względów terytorialnych, był car Aleksander I. On wpłynął na ówczesnego metropolitę warszawskiego, bp Stanisława Malczewskiego, by zlikwidował wszystkie kolegiaty na terenie Królestwa Polskiego. Wtedy właśnie cofnięto takie tytuły m.in. kościołom w Wolborzu, Uniejowie, Łasku. Pozostała tylko jedna kolegiata – w Kaliszu.
- Co zmieni się w Wolborzu, kiedy kościół parafialny odzyska tytuł kolegiaty? Może Wolbórz będzie teraz gościł wielu pielgrzymów, tak jak to było z Witowem?
- Dla parafii i miejscowości nie wiąże się to z jakimiś szczególnymi zmianami, ale po prostu z większym prestiżem. Sanktuarium w Witowie wiązało się ze sprawami kultu, natomiast w Wolborzu będzie to podkreślenie i niejako wydobycie historii zarówno samego kościoła, jak i Wolborza, jako miejscowości o bogatej i ciekawej przeszłości. Myślę, że na pewno znajdą się osoby, które zainteresują się tym, co kryje Wolborz, i chętnie go odwiedzą.
- Jak daleko sięgają dzieje samej świątyni?
- Pierwsza informacja o parafii Wolbórz pochodzi z 1148 roku, choć mogła ona istnieć wcześniej. Niedługo potem parafia została przejęta przez biskupów włocławskich, dla których stała się drugą rezydencją. O takim wyborze biskupów zdecydowało bardzo korzystne położenie Wolborza. Wolbórz mieścił się bliżej istotnych ośrodków polityczno–religijno–kulturalnych na mapie Polski – do Piotrkowa, Krakowa, Warszawy, Radomia. W okolicach Wolborza oprócz tego krzyżowały się różne szlaki handlowe – ze Śląska na Mazowsze, z Wielkopolski i Pomorza na Ruś czy na Węgry. Wiadomo, że wielu biskupów więcej czasu spędzało tutaj, niż w swojej głównej siedzibie – Włocławku.
Same dzieje kościoła były burzliwe. Wystarczy wspomnieć wielki pożar w 1546 roku, który spowodował ogromne zniszczenia. Po owym pożarze odbudowywano go przez dwadzieścia lat. Zyskał wtedy wieżę i boczne nawy, a z czasem poszerzono także prezbiterium, dobudowano zakrystię i kapitularz, mały skarbczyk i jeszcze jedną, dodatkową zakrystię. Również II wojna światowa pozostawiła w Wolborzu swój przykry ślad. W plebanię uderzyła bomba i spaliły się wszystkie dokumenty i archiwalia. Dlatego nie mamy teraz żadnych własnych dokumentów i możemy tylko korzystać z dokumentów innych parafii i Diecezji Włocławskiej.
- W 2010 roku Wolbórz będzie świętował sześćsetną rocznicę wyruszenia króla Jagiełły pod Grunwald właśnie z tej miejscowości. Przywrócenie tytułu kolegiaty parafialnemu kościołowi to chyba jeden z elementów specjalnych przygotowań?
- Na pewno będziemy się specjalnie przygotowywać na uroczystości, jakie odbędą się w Wolborzu w 2010 roku. Nie tylko parafia stara się poczynić wyjątkowe przygotowania. Również sam Wolbórz jako miejscowość będzie się prawdopodobnie starał o przywrócenie utraconych w 1870 r. praw miejskich.
- Dziękuję za rozmowę.
Foto księdza Grzegorza Gogola (na pewno ma Jarek)
- Dla parafii i Wolborza jako miejscowości odzyskanie rangi kolegiaty przez tutejszy kościół wiąże się z większym prestiżem – mówi proboszcz parafii Świętego Mikołaja Biskupa w Wolborzu, ks. Grzegorz Gogol. - Będzie to podkreślenie i niejako wydobycie historii zarówno samego kościoła, jak i Wolborza, jako miejscowości o bogatej i ciekawej przeszłości.
Foto kościoła w Wolborzu do wyboru, którego dokona Bawilek
Pierwsza informacja o parafii Wolbórz pochodzi z 1148 roku. Dzisiejsza świątynia być może niedługo zyska tytuł kolegiaty, jakim kiedyś mogła się.