Wieczorem „Kamienica na Filmowej”

Piątek, 10 września 201014
Dziś wieczorem o godz. 19.00 w Rynku Trybunalskim zabrzmią dźwięki z najbardziej znanych polskich filmów i seriali.

Począwszy od "Podróży za jeden uśmiech", poprzez słynną wokalizę z serialu "07 zgłoś się” w filmowym wykonaniu Grzegorza Markowskiego, a skończywszy na serialowym hicie ostatnich czasów, czyli serialu "Na dobre i na złe”. Wespół z muzyką o swojej filmowej drodze opowie Emilia Krakowska, aktorka znana z serialu "Chłopi", "Na dobre i na złe". A wszystko to w filmowym (przecież) Piotrkowie.

Podczas koncertu zaśpiewają: Agnieszka Wróbel, Anna Majewska-Owczarek, Beata Królikiewicz, Magda Gumulec, Aleksandra Słocińska, Sara Celler-Jezierska, Marcin Januszkiewicz, Maciej Łagodziński, Wojciech Baranowski, Paweł Małolepszy i "Grzmiąca Półlitrowa".


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (14)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Lola ~Lola (Gość)16.09.2010 10:50

"Marcin-Majewski" napisał(a):
Oczywiście nie gniewam się jeśli ktoś zwraca mi uwagę, zwłaszcza jeżeli to jest osoba starsza ode mnie. Jak najbardziej zastosuje się do Pani prośby.


Niech Pan za bardzo nie przecenia mojej osoby, zwłaszcza jeśli idzie o kwestię zaawansowania wiekowego.
Nie musi się Pan stosować się do moich próśb, naprawdę. Jesteśmy autonomicznymi, rozumnymi istotami i być może po namyśle sam Pan dojdzie do wniosku, że argumenty personalne niczego nie wnoszą do dyskusji.
---
Co do tematu głównego: oby więcej tego typu inicjatyw.

00


Marcin Majewski ~Marcin Majewski (Gość)16.09.2010 10:25

"Lola" napisał(a):
Niech Pan poprzestanie na zwyczajowej wymianie opinii, jaką chociażby jakiś czas temu odbyliśmy. Różnica zdań, a dość kulturalna i co najważniejsze pozbawiona prywatnych wycieczek 'konwersacja'. Pozdrawiam


Oczywiście nie gniewam się jeśli ktoś zwraca mi uwagę, zwłaszcza jeżeli to jest osoba starsza ode mnie. Jak najbardziej zastosuje się do Pani prośby.

00


Lola ~Lola (Gość)16.09.2010 10:19

"Marcin-Majewski" napisał(a):
Proszę nie spoufalać Panie Larecki.


Panie Marcinie, proszę mnie źle nie zrozumieć i nie brać sobie moich cierpkich słów zanadto do serca, ale operujesz Pan nieustannie konkretnym nazwiskiem na tym forum. Pańskie posty są często stylizowane na ton naukowo-publicystyczny, ale przez tego rodzaju personalne argumenty traci Pan. Spod powłoki ogłady i erudycji wychodzi arogancja i impertynencja, a to przy Pańskim niewątpliwie młodym wieku jest dość niebezpieczne.
Niech Pan poprzestanie na zwyczajowej wymianie opinii, jaką chociażby jakiś czas temu odbyliśmy. Różnica zdań, a dość kulturalna i co najważniejsze pozbawiona prywatnych wycieczek 'konwersacja'. Pozdrawiam

Komentarz był edytowany przez autora: 16.09.2010 10:20

00


Marcin Majewski ~Marcin Majewski (Gość)16.09.2010 09:58

"Piotrkowianin" napisał(a):
Duet: Włostowic & Majewski = Towarzystwo Wzajemnej Adoracji.


Proszę nie spoufalać Panie Larecki.

00


Piotrkowianin ~Piotrkowianin (Gość)16.09.2010 09:20

"Marcin-Majewski" napisał(a):
Po prostu w Piotrkowie są środowiska, którym bardzo zależy aby w Mieście pod tym względem nie zmieniło się nic, dlatego ich dziką wściekłość budzą takie wydarzenia.
Popierają to niektóre środowiska polityczne, które chcą wypchnąć kulturę na totalne przedmieścia, a centrum i Stare Miasto skazać na dalszą wegetację i śmierć(nie będę nazwisk wymieniał)
A co do koncertu to jestem pełen podziwu dla organizatorów, a także tych fantastycznych młodych i zdolnych ludzi. Oby pamiętali o Piotrkowie nie tylko jako studenci, ale przede wszystkim jako absolwenci i zawodowi aktorzy.


Duet: Włostowic & Majewski = Towarzystwo Wzajemnej Adoracji.

00


Marcin Majewski ~Marcin Majewski (Gość)16.09.2010 08:52

"piotrkowianka" napisał(a):
Zaskakuje mnie ta 'stara piotrkowska mentalność'. Lepiej myśleć, że na Rynku nic się nie zmienia i nigdy nie zmieni... Ale popisać na forach sobie można.


Po prostu w Piotrkowie są środowiska, którym bardzo zależy aby w Mieście pod tym względem nie zmieniło się nic, dlatego ich dziką wściekłość budzą takie wydarzenia.
Popierają to niektóre środowiska polityczne, które chcą wypchnąć kulturę na totalne przedmieścia, a centrum i Stare Miasto skazać na dalszą wegetację i śmierć(nie będę nazwisk wymieniał)
A co do koncertu to jestem pełen podziwu dla organizatorów, a także tych fantastycznych młodych i zdolnych ludzi. Oby pamiętali o Piotrkowie nie tylko jako studenci, ale przede wszystkim jako absolwenci i zawodowi aktorzy.

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)14.09.2010 21:28

"cieciorka" napisał(a):
Klękajcie narody, Włostowic chwali :) Pożałowałam, że nie byłam.


Włostowic też człowiek.
Nie Bóg. Więc, nie klękajcie, narody!

00


Guido Guidoranga14.09.2010 21:15

"Piotr-Wlostowic" napisał(a):
Jeśli chodzi o mnie, to nie za bardzo poczuwam się do bycia tym Panem, co ten koncert obśmiewał. Wszak nie byłem na koncercie, więc nie mogłem go komentować.
Ale skoro Pani wywołała temat, to mam relacje z kilkorga ust i wiem, że było czego żałować. Ponoć pierwsza w końcu ambitniejsza forma rozrywki od lat. Recenzje znajomych zupełnie pozytywne. Słowa uznania za kapitalny pomysł. Widowisko - jak widzę na zdjęciach, super. Wieczór, samo miejsce z pewną magią (ochlapusy, precz!), scenografia, oświetlenie, atmosfera, frekwencja. Gumulec - wymiata! Krakowska - wiadomo! A ponoć Małolepszy, jak wino: coraz lepszy!
Może ktoś się w końcu ocknie, bo ileż jeszcze lat można karmić mieszkańców płodozmianem pod tytułem "Wirujące Suknie Jamaro Drom / Wycinane Hołubce Artystów-Performerów"...
Dobry początek uczyniono.


Klękajcie narody, Włostowic chwali :) Pożałowałam, że nie byłam.

00


Piotr Włostowic ~Piotr Włostowic (Gość)14.09.2010 20:45

"piotrkowianka" napisał(a):
Ciekawe czy Panowie byli na tym koncercie, że tak go obśmiewają. Zaskakuje mnie ta 'stara piotrkowska mentalność'. Lepiej myśleć, że na Rynku nic się nie zmienia i nigdy nie zmieni... Ale popisać na forach sobie można.
A swoją drogą panowie z winkami to niezłe szychy skoro w najwyżej siedmiu decydują o losach Starego Miasta... Jeszcze się okaże, że mają więcej szacunku dla tego miejsca niż reszta mieszkańców...


Jeśli chodzi o mnie, to nie za bardzo poczuwam się do bycia tym Panem, co ten koncert obśmiewał. Wszak nie byłem na koncercie, więc nie mogłem go komentować.
Ale skoro Pani wywołała temat, to mam relacje z kilkorga ust i wiem, że było czego żałować. Ponoć pierwsza w końcu ambitniejsza forma rozrywki od lat. Recenzje znajomych zupełnie pozytywne. Słowa uznania za kapitalny pomysł. Widowisko - jak widzę na zdjęciach, super. Wieczór, samo miejsce z pewną magią (ochlapusy, precz!), scenografia, oświetlenie, atmosfera, frekwencja. Gumulec - wymiata! Krakowska - wiadomo! A ponoć Małolepszy, jak wino: coraz lepszy!
Może ktoś się w końcu ocknie, bo ileż jeszcze lat można karmić mieszkańców płodozmianem pod tytułem "Wirujące Suknie Jamaro Drom / Wycinane Hołubce Artystów-Performerów"...
Dobry początek uczyniono.

00


piotrkowianka ~piotrkowianka (Gość)14.09.2010 19:34

Ciekawe czy Panowie byli na tym koncercie, że tak go obśmiewają. Zaskakuje mnie ta 'stara piotrkowska mentalność'. Lepiej myśleć, że na Rynku nic się nie zmienia i nigdy nie zmieni... Ale popisać na forach sobie można.
A swoją drogą panowie z winkami to niezłe szychy skoro w najwyżej siedmiu decydują o losach Starego Miasta... Jeszcze się okaże, że mają więcej szacunku dla tego miejsca niż reszta mieszkańców...

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat