Przypomnijmy. Po meczu Polonii ze Zjednoczonymi Bełchatów doszło do przepychanek. Według protokołu meczowego Grzesiuk miał uderzyć kibica własnej drużyny. Tymczasem były wiceprezes twierdzi, że jedynie odepchnął mężczyznę, gdyż ten, niepochlebnie wyrażał się o klubie, po czym pokazał genitalia i mógł zaatakować jednego z zawodników.

Sprawę miał wyjaśnić wydział dyscypliny piotrkowskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej, która może zawiesić byłego prezesa nawet na dwa lata, co oznaczałoby, że nie mógłby on piastować swojej funkcji. Grzesiuk ubiegł jednak przedstawicieli OZPN-u i sam zrezygnował z członkostwa w zarządzie.

- Najważniejszą dla mnie sprawą jest dobro klubu. Po drugie chcę się oczyścić i pokazać, że taka sytuacja w ogóle nie miała miejsca. Drużyna gra o awans, nie chcę żeby klub miał problemy z tego tytułu – mówi Grzesiuk.

Grzesiuka zastąpi członek zarządu Marcin Krawczyk.

(Strefa FM)