Miało to związek z awarią sieci trakcyjnej. Awarię usuwała PKP Energetyka. - Około godziny 19.40 nastąpiło przepalenie przewodu jezdnego i opuszczenie się sieci trakcyjnej. W czasie takich spadków temperatury jest to dość częsty rodzaj awarii. Zablokowanie przejazdu spowodowane było stojącym składem. Sytuacja trwała do godziny 22.50 – poinformował Mariusz Jarucki – naczelnik sekcji zasilania elektroenergetycznego w Piotrkowie.
W tej chwili ruch na przejeździe odbywa się normalnie.