Oczywiście 24 godziny nie wystarczą – mają jedynie zachęcić do całkowitego porzucenia nałogu. Z czasem do walki z tytoniem dołączył cały świat – zaczęły pojawiać się podobne inicjatywy. Na całym świecie tytoń zabija ponad 5 milionów osób każdego roku – w tym ponad 600 tysięcy osób, które palą biernie, wdychając dym osób palących w najbliższym otoczeniu. Choć śmiertelne skutki tego nałogu są powszechnie znane, głównym problemem związanym z rzucaniem palenia jest fakt, że papierosy zabijają powoli – palacz może nie odczuwać skutków swojego nałogu przez wiele lat. Niestety, kiedy już się pojawią, często bywa za późno.
Jak przypomina nam Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Piotrkowie Trybunalskim, miejsca publiczne objęte są całkowitym zakazem palenia od 15 listopada 2010 roku, a znowelizowana ustawa o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych z dnia 22 lipca 2016 roku zakazuje w tych miejscach także palenia e-papierosów. Łamanie zakazu grozi mandatem karnym.
Ludzie często palą papierosy na klatkach schodowych budynków mieszkalnych, na plażach i w parkach co nie jest uregulowane prawnie, a może przeszkadzać osobom niepalącym. Dużym problemem jest palenie tytoniu w obecności dzieci i innych domowników. Dym tytoniowy zanieczyszcza powietrze 4 tysiącami silnie toksycznymi substancjami chemicznymi.
Inhalacja środowiskowego dymu tytoniowego jest równie niebezpieczna jak samo palenie papierosów. Społeczeństwo nie do końca zdaje sobie sprawę jak bardzo groźne jest wdychanie dymu tytoniowego z papierosa palonego przez inną osobę. Wykazano, iż boczny strumień dymu tytoniowego zawiera od 5 do 15 razy więcej tlenku węgla i od 2 do 20 razy więcej nikotyny niż dym wdychany przez palaczy. Taki dym zawiera wiele substancji alergizujących, powodujących np. łzawienie oczu, podrażnienie błony śluzowej nosa. Kaszel, nawracające zakażenia układu oddechowego i w konsekwencji astmę. Wdychanie dymu wydychanego przez palaczy, zwiększa u osób niepalących ryzyko wystąpienia raka płuc i chorób serca, ponadto osłabia ich zdolność do pracy, zmniejsza wydajność, demobilizuje i pogarsza samopoczucie. Na środowiskowy dym tytoniowy narażonych jest 28% niepalących dorosłych.