Trzeba namawiać ludzi, żeby brali udział w wyborach. Większość tego nie robi, a potem narzeka, że w naszym kraju źle się dzieje. Gdyby każdy się na to zdecydował, wówczas nie byłoby tego całego narzekania i właśnie po to jest dzisiaj z nami symbol naszego spotkania - tłumaczył jeden z jego uczestników.
- Liść symbolizuje demokrację, natomiast robaki, które go obsiadły to najwięksi europejscy populiści, pożerający ów liść - powiedziała nam Ewa Kruszyńska, jedna z organizatorek Touru po Polsce.
Uczestnicy manifestacji zapytani przez nas o to, czy walcząc o demokrację nie wspierają populizmu, który przecież ich zdaniem niekorzystnie wpływa na nasze społeczeństwo, kategorycznie zaprzeczyli. - Demokracja nie łączy się z populizmem, jest wręcz jej przeciwieństwem. Towarzyszący nam Liść mówi o całej Europie. Dżdżownice, które na nim widzimy to oligarchowie sprzeciwiający się Unii Europejskiej, nam natomiast jako Europejczykom nie podoba się ta degrengolada w strukturach rządzących Rzeczypospolitej.
Na miejscu pojawili się również przeciwnicy wydarzenia. Zwrócili oni uwagę na to, że gdyby w Polce nie było demokracji, to piątkowe zgromadzenie w ogóle nie doszłoby do skutku.
Działania, niezbyt licznie przybyłych, zakończyły się około 12.30, kiedy to Liść Demokracji ruszył w dalszą drogę, tym razem za kierunek obierając Opoczno.