W sobotę ok. 15.00 dyżurny odebrał zgłoszenie, że dwóch młodych mężczyzn próbuje uszkodzić wiatę przystankowa przy Krakowskim Przedmieściu. Na miejscu pojawili się mundurowi. Podszedł do nich zgłaszający zdarzenie mężczyzna i wskazał sprawców, którzy nie zdążyli się jeszcze oddalić. Okazało się, że próbowali wybić pleksę przystankową przy pomocy szklanej butelki.
Właściciel wiaty wycenił straty na około 400 zł. 27- i 28-latek trafili do policyjnego aresztu. Byli kompletnie pijani. Młodszy miał 2,6 promila, a jego kompan 2,12 promila alkoholu we krwi. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.