Tragiczny wypadek w kopalni Biała Góra

Strefa FM Piątek, 29 kwietnia 201119
Tragiczny wypadek w kopalni Biała Góra w Smardzewicach koło Tomaszowa Mazowieckiego.
fot . J. Szczepańskifot . J. Szczepański

Wczoraj pod 34-letnim pracownikiem kopalni prawdopodobnie podczas odwiertów zarwał się brzeg zbiornika. Jak udało się nam dowiedzieć mężczyzna wpadł do wody na głębokość około 7-8 metrów, po czym przysypały go tony piasku. - Poszukiwania są w trakcie. Tyle tylko wiem. Wypadek przy pracy – zginął człowiek – mówi świadek.

Akcję ratowniczą przerwano około godziny 18.00. Całą noc natomiast trwały poszukiwania ciała, którego do tej pory nie odnaleziono. Jak udało się nam nieoficjalnie ustalić rozważane jest sprowadzenie ratowników górniczych z Bytomia. Mężczyzna osierocił dwoje dzieci.


Sławomir Mokrzysz prezes zarządu kopalni Biała Góra podkreślił, że kopalnia udzieli każdej możliwej pomocy rodzinie zmarłego. Jest to pierwszy wypadek śmiertelny w tej kopalni. Sprawą zajęła się prokuratura. - Czynności były prowadzone już wczoraj. Śledztwo wyjaśni okoliczności zdarzenia – powiedziała Elżbieta Spiżewska - Cyniak  - Prokurator Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim.

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (19)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

szupak ~szupak (Gość)06.05.2011 09:01

wiem że ten mężczyzna nie miał żadnych uprawnien na to stanowisko i go w ten dzien co zginol był po raz pierwszy

00


gość BG ~gość BG (Gość)05.05.2011 22:33

ajj gadacie głupoty ! Gdyby był z linką to by dalej żył wpadł by do dziury na max 2 metry ale lina by do trzymała... piach zapadał się od środka, nie od góry więc nic by go nie przysypało wtedy! Ale jak każdy więc czym szybciej tym lepiej zrobić i często się łamie przepisy BHP ale tak jest wszędzie ! wszędzie !

00


paablo ~paablo (Gość)01.05.2011 16:39

Dzisiaj byłem na miejscu i ciągle trwa akcja poszukiwawcza, wciąż nie można zlokalizować gdzie może być mężczyzna.

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga30.04.2011 20:37

"boteq" napisał(a):
Przy TONACH piachu to ta linka z tym drugim pracownikiem by leciały równo z nim w dół.

A kto mówi, że ta linka miałaby być przywiązana do drugiego człowieka? Raczej do jakiejś ciężkiej maszyny np. koparki.

00


boteq ~boteq (Gość)30.04.2011 13:17

"Aman" napisał(a):
Czy w takich przypadkach taki człowiek nie powinien być przywiązany linką a asystować powinien jeszcze jeden pracownik?


Przy TONACH piachu to ta linka z tym drugim pracownikiem by leciały równo z nim w dół. Mnie nurtuje pytanie, dlaczego sobie nie wyliczył "klina odłamu", albo szefostwo mu kazało pracowac w strefie niebezpiecznej :|
Współczuję rodzinie [*]

00


iza ~iza (Gość)29.04.2011 20:12

współczuje bardzo zonie i dziciom wiem co to znaczy stracic męza ja straciłam rok temu maz mial 30lat miał zawał jest to ogromna tragedia:((((((((((

00


Łukasz Łukaszranga29.04.2011 20:02

Nie miał szans człowiek..***

00


Aman Amanranga29.04.2011 17:24

Czy w takich przypadkach taki człowiek nie powinien być przywiązany linką a asystować powinien jeszcze jeden pracownik?

00


Tartu Tarturanga29.04.2011 11:03

Tragedia :(

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat