to wcale nieprawda co wy tu wypisujecie nie znacie prawdy bo wam nikt tego nie powie ten chłopak był podobno narkomanem i na policji miał już kartotekę założoną ale najlepiej osądzać jak się nie zna sprawy a brat jej jest niewinny sprawa jest w toku

00

22 lata to stary koń?.Nie wypisujcie bzdur.

00

Ludzie ten kraj to rynsztok i bezprawny zbitek przepisów prawa. Nieletnia może bujać się z starym koniem no weźcie mnie dobijcie na dzień dobry !
Wczoraj w tym samym miejscu znowu chyba okolica jeszcze żyła cała tragedią i jeden koleś młody naparzał jakąś nastolatkę. Kłócili się i w końcu strzelił jej z całej siły z buta w rower.

00

co sie na tym swiecie dzieje niedlugo to kazdy bedzie chodzil z nozem i zabijal od tak sobie

00

Kiedy teraz przeczytałem zdanie Twojego autorstwa, obejmujące, jakby całość, to przez ułamek sekundy wydawało mi się to wręcz śmieszne, poprzez nieprawdopodobne nagromadzenie w jednym miejscu jakichś - wydawałoby się - nie do objęcia rozumem absurdów.
A to wszystko, tak naprawdę tragiczna rzeczywistość.
Wychowywałem się w ogromnej kamienicy otoczonej oficynami od podwórza, z mieszkaniami - komfortowymi od frontu, takimi sobie w oficynach, ale i z mieszkaniami lichymi - na poddaszach, jak i w suterenach.
W sumie - dużo lokatorów.
Różnych: od bogatych w rodzaju sędziego i dyrektora banku, właściciela jedynego w mieście prywatnego sklepu motoryzacyjnego, fotografa z własnym atelier, profesora szkoły średniej, po liczne, skromnie, może nawet biednie, żyjące robotnicze rodziny, na rodzinach wielodzietnych, a nawet dotkniętych kalectwem, kończąc. Inteligencja i ludzie prości.
Wszyscy żyli w dającej się zaakceptować zgodzie, kulturalnie jakoś, wszyscy znali się nawzajem, szanowali, był taki ktoś, jeden czy drugi, który czasem przeholował z wódką, były tam sporadycznie jakieś dzieci, które powtarzały klasę, ale - Bóg mi świadkiem - o ostatniej nawet z tych rodzin (jeżeli już trzeba byłoby koniecznie je jakoś sklasyfikować), nie można by było powiedzieć, że to była patologia, jak dzisiaj.
Skąd się tyle tego dziadostwa teraz bierze?! Co krok!
Ale co tam, Piotrków! Jestem w Warszawie, częstawo.
Z dworca Centralnego do Marszałkowskiej nie biorę taksówki, tylko idę ten kawałek.
Ostatnio - w wyborczą niedzielę. Horror od peronu do wyjścia. W dzień ławki przed pałacem kultury zajęte przez meneli wszelkiej maści, nagabują o złotówkę na bułkę. Wieczorem jeszcze gorzej. Na tych samych ławkach i w alejkach podpita swołocz. Krzywe ryje, szczerbate wywłoki. Tu rzygi, tam szczochy, tu butelki, tam puszki. Podchodzi taki, dwadzieścia może lat, narąbany, omijam go, a on biegnie, wyprzedza, zastępuje drogę i już teraz żąda na wino. Nie mam pieniędzy, mówię. A ten machając grabiami pyta: przy......ć ci?
Centrum naszpikowane policją, strażą miejską, ochroniarzami, żandarmerią, po populistycznej obiecance przedwyborczej dalekiego kuzyna księżnej Matyldy, małżonki belgijskiego następcy tronu księcia Filipa, zapowiadającej wyjście z Afganistanu.
Pilnują bezpieczeństwa państwa.
Ale nie bezpieczeństwa zwykłych przechodniów.
S-t-o-l-i-c-a!

00

patologia i tyle.

00

ojciec zabija chłopaka
który obraca jego nieletnią córkę
we własnym domu pod okiem matki
motywem jest skarga córki że zgwałcił ją brat
każda z tych sytuacji jest patologiczna i rzeczywiście, pokazuje jak wielka tragedia dotknęła tę rodzinę.

00

czy wy wiecie co sie wydarzylo czy wy wiecie co piszecie on ja kochal on byl za nia a ona za nim. Zabil dlatego ze jego syn zgwalcil jego corke a ten chlopak byl swiadkiem. Wiecie jaka to jest tragedia dla rodziny?

00

Tak, chcemy Ci powiedzieć, że współżycie nieletniej z dorosłym facetem jest zgodne z prawem. Pod warunkiem, że ukończyła ona piętnasty rok życia.
Nawet za mąż może wyjść, jeżeli ukończy 16 lat, a sąd rodzinny i nieletnich wyrazi na to zgodę.
Jak ma brzuch pod nosem, to wyraża.

00

jaka patologia

00