To był rywal w zasięgu Piotrcovii

Strefa FM Piątek, 07 lutego 202025
Nasz zespół nie wykorzystał jednak wielu bramkowych szans i miał zbyt wiele strat, dlatego ostatecznie Start Elbląg pokonał Piotrcovię 32:26 (14:9). Piotrkowski zespół gra bardzo nierówno, lepsze fragmenty gry przeplata gorszymi, a często fatalnymi, jeśli się to nie zmieni trudno będzie pokonać jakiegokolwiek rywala.
Fot. : MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski. Fot. : MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski.

Piotrkowska drużyna wybiegła na ten mecz w następującym składzie: Karolina Sarnecka, Sylwia Klonowska, Aleksandra Oreszczuk, Aleksandra Dorsz, Patrycja Ciura, Edyta Charzyńska, Lucyna Sobecka. Wynik spotkania otworzyła zawodniczka Startu Alicja Pękala, niemal natychmiast wyrównała Sylwia Klonowska. Kolejna bramka padła dopiero kilka minut później, ponieważ zawodniczki obydwu drużyn nie potrafiły zdobyć bramki, elblążankom przeszkadzała w tym świetnie broniąca Karolina Sarnecka. W 9. minucie spotkania piotrkowianki po raz pierwszy objęły prowadzenie po bramce Aleksandry Oreszczuk, kilkadziesiąt sekund później ładną bramkę z drugiej linii zdobyła Edyta Charzyńska, która w sumie popisała się kilkoma takimi trafieniami. Prowadząc 4:2 piotrkowianki zaczęły grać niedokładnie i zamiast spokojnie konstruować ataki, decydowały się na ryzykowne zagrania, dlatego rywalki bardzo szybko wyrównały, a później objęły prowadzenie i w 26. minucie meczu prowadziły już 11:7, a do szatni zeszły z jeszcze większą przewagą (14:9).

 
Po przerwie piotrkowianki zaczęły odrabiać straty. W 40. minucie mogły zdobyć bramkę kontaktową, ponieważ Natalia Kolasińska obroniła rzut karny i nasz zespół rozpoczął od własnej bramki. Ostatecznie podopieczne Krzysztofa Przybylskiego znów zagrały niedokładnie i straciły piłkę. Bramkę kontaktową pięć minut później zdobyła Sylwia Klonowska (19:20). Wydawało się, że nasze zawodniczki powalczą o korzystny rezultat, ale nie potrafiły skutecznie zakończyć wykreowanych okazji. Jak należy to robić kilka razy pokazała im z kolei była zawodniczka Piotrcovii Joanna Waga, która w mistrzowski sposób forsowała piotrkowską obronę. Mecz zakończył się wynikiem 26:32, choć rozmiary porażki mogły być jeszcze większe.

 
Kolejny mecz w sobotę, 15 lutego, Piotrcovia zmierzy się w Lubinie z tamtejszym Metraco Zagłębiem.

 
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 26:32 (9:14) EKS Start Elbląg

 
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Kolasińska, Sarnecka, Opelt – Szynkaruk 4, Klonowska 4/1, Oreszczuk 4, Kopertowska 4/1, Charzyńska 4, Ciura 2, Sobecka 2, Wasilewska 1, Dorsz 1.


Zainteresował temat?

0

3


Zobacz również

reklama

Komentarze (25)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)08.02.2020 07:56

Plusy: gra w pierwszym kwadransie I i II połowy, dłuższa niż dotychczas ławka, kilka efektownych bramek. Minusy: wynik. Całe szczęście, że Ruch też przegrał. Nie chcemy I Ligi w Piotrkowie.

71


gość ~gość (Gość)08.02.2020 07:24

Niestety nasz zespół z meczu na mecz gra coraz gorzej :(
Dziewczyny jesteśmy z Wami!!!

81


reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat