TIR potrącił rowerzystkę - kobieta nie żyje

Niedziela, 05 czerwca 201127
Bełchatowscy policjanci badają okoliczności śmiertelnego potrącenia 51-letniej rowerzystki.

Do tragedii doszło w Bełchatowie 4 czerwca o 10.20, kiedy kobieta przejeżdżała po oznakowanym przejściu z sygnalizacją świetlną ulicę Aleja Włókniarzy w rejonie skrzyżowania z ulicą Czapliniecką. - Mieszkanka gminy Bełchatów uderzona przez ciężarowego MAN-a, kierowanego przez 34-letniego Czecha, doznała licznych obrażeń. Mimo wysiłków, lekarze nie zdołali uratować kobiecie życia. Stróże prawa ustalają, przy jakim sygnale świetlnym potrącona wjechała na przejście. W chwili wypadku kierowca tira był trzeźwy. – informuje podkom. Sławomir Szymański, oficer prasowy KPP w Bełchatowie


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (27)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

xxxxxx ~xxxxxx (Gość)08.06.2011 16:17

i znowu tir bez kitu te tiry to zlikwidować one nie powinni jeżdzić

30


pan rybka ~pan rybka (Gość)11.05.2021 14:29

[*] Panie Jezu miej w opiece tą panią już więcej nie będzie tak ciepłej kobiety nie będzie już Spoczywaj w Pokoju Wiecznym Amen

20


Anetka ~Anetka (Gość)08.06.2011 23:23

[*} to bardzo przykre:( zginęła wspaniała osoba:(
pozostaje tylko smutek i żal:(:(:(:(:(
i wspomnienia, jak miła i wesoła była ta Pani

00


Nadia09 ~Nadia09 (Gość)06.06.2011 20:10

[*]
bez komentarza nie osądzam zmarłego;(

00


marcin ~marcin (Gość)06.06.2011 10:36

~ty45408-jak widzę masz problemy z czytaniem tekstu ze zrozumieniem.A i z logiką na bakier.Proponuję jeszcze, abyś mimo to, kilka razy przeczytał chociażby powyższą notatkę o wypadku.---aby zminimalizować Twój wysiłek zacytuję decydujący fragment"Policja ustala,przy jakim świetle potrącona wjechała na przejście". Jeśli to było zielone ( z innych źródeł wiadoma że tak) to winę ponosi kierowca samochodu.I taka jest logika sytuacji.A "dlaczego", to ja już nie jestem w stanie ponownie tego Ci wytłumaczyć... Pozdrawiam.

01


bernardo antonio ~bernardo antonio (Gość)06.06.2011 09:41

"marcin" napisał(a):
Szkoda,że przepis nie mówi o prędkości z jaką pociąg ma jechać,zbliżając się do przejazdu kolejowego oznakowanego,niestrzeżonego???-aby zbytnio nie zaskoczyć kierowcę samochodu przejeżdżającego przez przejazd.


marcin, proszę - nie porównuj pociągu do roweru, bo nie widzę tu jakichkolwiek podobieństw, choćby biorąc pod uwagę możliwość wyhamowania.
Raczej powiedziałbym, że Twój przykład świadczy o tym, że należałoby wprowadzić odwrotną regułę niż obowiązująca, czyli rowerzyści ustępują samochodom (choć to byłoby dla rowerzystów...) ;-)

00


bernardo antonio ~bernardo antonio (Gość)06.06.2011 09:30

"broda" napisał(a):
a ja myślałem że obecnie większym zagrożeniem są motocykliści i kierowcy TIR-ów.
Ale każdy ma prawo mieć swoje zdanie.


Tartu ma rację - statystyki mówią, że kierowcy TIRów powodują bardzo mało wypadków drogowych , w porównaniu do rowerzystów i pieszych (co nie oznacza, że nie są ich częstymi uczestnikami).

00


ty45408 ~ty45408 (Gość)06.06.2011 08:57

"marcin" napisał(a):
A że przepis mówi,że nie wolno wjeżdżać rowerem na pasy to inna sprawa-ale jest to przepis absurdalny co wynika z mojego wywodu.


Ja o miodzie, a Ty o jego znaczeniu w przyrodzie. Tak możnaby skwitować całą dyskusję. Ja piszę (dużymi literami zresztą) o nagannych z punktu widzenia prawa i logiki zachowaniach rowerzystów na przejściach dla pieszych, a Ty odpowiadasz, że przepis ten jest absurdalny(!!!) co wynika z Twojego wywodu. Z Twojego wywodu to można wyciągnąć wniosek, że jak wjadę na puste przejście DLA PIESZYCH i nagle jakiś ROWERZYSTA, a nie pieszy walnie mnie z całym impetem w bok samochodu (bo nie chciało mu się zejść z roweru i nie zdążył wyhamować) to będzie oczywiście moja wina. Bądż łaskaw nie mylić pojęć ROWERZYSTA, który w nieuprawniony sposób korzysta z PRZEJŚCIA DLA PIESZYCH z pojęciem pieszego, bo o takich przypadkach pisałem ja i większość forumowiczów. A co do wypadku w Bełchatowie i stopnia winy uczestników tego zdarzenia to zostawmy tą sprawę odpowiednim organom do tego powołanym.

00


marcin ~marcin (Gość)05.06.2011 22:50

~ty45408 ,oczywiście wypadek o którym mowa, miał miejsce na przejściu dla pieszych.Nie zmienia to sedna sprawy,że na przejściu z zielonym światłem pieszy czy rowerzysta ma absolutne pierwszeństwo. I nie jest tu istotne, czy pieszy (rowerzysta ) szybko się porusza czy wolno. Zmienia to tylko "komfort" przejazdu przez pasy dla samochodu.I gdyby kierowca samochodu zastosował metodę o której piszę w poprzednim poście nie doszło by do wypadku. W tej sytuacji to samochód wjechał za szybko na przejście dla pieszych i nie zdążył zareagować na zaistniałą sytuację.A że przepis mówi,że nie wolno wjeżdżać rowerem na pasy to inna sprawa-ale jest to przepis absurdalny co wynika z mojego wywodu. Bo z jaką szybkością pieszy( rowerzysta) powinien pokonywać przejście dla pieszych, aby za szybko jadący kierowca samochodu zdążył się zatrzymać i nie przejechać pieszego na zielonym dla tego ostatniego świetle? To jest właśnie pytanie,którego odpowiedź pokazuje niedorzeczność przepisu.Szkoda,że przepis nie mówi o prędkości z jaką pociąg ma jechać,zbliżając się do przejazdu kolejowego oznakowanego,niestrzeżonego???-aby zbytnio nie zaskoczyć kierowcę samochodu przejeżdżającego przez przejazd.

20


broda ~broda (Gość)05.06.2011 21:16

"Tartu" napisał(a):
Dlaczego Oni???


Bo spotkanie z tirem, najczęściej kończy się śmiercią, jak chociaż by dziś: http://www.epiotrkow.pl/news/Kolejny-smiertelny-wypadek-z-udzialem-ciezarowki,7516

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat