Szpital wojewódzki z certyfikatem akredytacyjnym

Strefa FM Poniedziałek, 04 grudnia 201745
Samodzielny Szpital Wojewódzki im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie po raz trzeci otrzymał certyfikat akredytacyjny. Oznacza to, że spełnia wiele surowych standardów, co wyróżnia go na tle innych placówek w województwie łódzkim.

Ładuję galerię...

Żeby otrzymać certyfikat szpital musi spełniać ponad 200 standardów. - Są to normy, które wskazują nam funkcjonowanie całej placówki, począwszy od zarządzania przez dyrekcję, organizację środowiska opieki, infrastrukturę oraz prowadzenia dokumentacji i opieki pacjenta. To obszerny zakres działalności, który poddawany jest ocenie. Jest to tak skonstruowane, że wszystkie standardy muszą funkcjonować cały czas, pomiędzy jedną a drugą wizytą akredytacyjną, czyli okres trzech lat. Jakie znaczenie ma certyfikacja dla pacjenta? To sygnał, że szpital jest bezpieczny, w którym zwraca się na niego uwagę na każdym etapie leczenia - mówi Michał Bedlicki, zastępca dyrektora Centrum Monitorowania Jakości w Krakowie.


Władze szpitala nie kryją radości, że po raz trzeci przyznano certyfikat. - Przede wszystkim to oznacza ciężką pracę ludzi, którzy musieli włożyć olbrzymi trud w spełnienie wszelkiego rodzaju standardów. Wielokrotnie podkreślałem, że tego rodzaju działania podnoszą jakość. One nie wpływają na leczenie i robią cudownych uzdrowień, natomiast porządkują strukturę szpitala - mówi Marek Konieczko, dyrektor Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie. Posiadanie przez szpital certyfikatu akredytacyjnego nie jest obowiązkowe. Jak podkreśla Marek Konieczko, ustandaryzowanym szpitalem zarządza się trudniej. - Trzeba więcej wymagać od siebie, a przede wszystkim od ludzi. Widać, że oni to rozumieją, ponieważ wymaga to dużo pracy, zrozumienia, cierpliwości i wyrzeczeń.


Podczas uroczystości wielokrotnie podkreślano, że otrzymanie certyfikatu to zasługa pracowników szpitala. - Z uwagi, że była to nasza trzecia certyfikacja, więc można powiedzieć, ze pewne podstawy, pewną bazę posiadaliśmy. Jest to nieustanny proces doskonalenia standardów. Po prostu musimy mieć to wszystko we krwi. Niezależnie od tego, że standardy są z 2009 roku, czyli nic się nie zmieniło w wymaganiach, to jednak poprzeczka jest znacznie wyżej. Dla mnie to była trzecia certyfikacja i zarazem najtrudniejsza, pewnie dlatego, że bardziej świadoma dla mnie i pozostałych pracowników. Wszyscy przestrzegamy standardów, do tego mnóstwo szkoleń, przypomnienia pewnych procedur. Generalnie z całą odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że jest coraz lepiej - mówi Beata Rzeźnicka, naczelna pielęgniarka.


Zainteresował temat?

3

4


Zobacz również

Komentarze (45)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

realista ~realista (Gość)05.12.2017 07:29

Omijać ten szpital z daleka! Brak specjalistów i osób chętnych do pomocy drugiemu człowiekowi! Patrzą tylko żeby kasę im dać a leczyć za grosz nie potrafią! Już dawno powinni to zamknąć! Moi znajomi z Piotrkowa i okolic omijają ten szpital z daleka, ja również. Jeśli ktoś chce się leczyć to odradzam ten szpital, bo mogą tylko zaszkodzić!

204


. ~. (Gość)05.12.2017 12:12

Tu trzeba krzyczeć na cały świat .Ten szpital ma pacjentów w d..... Lekarze na ,,SORze"bez empatii .W środę 29 listopada przywieźli pacjentkę z rakiem jelita w okropnych bólach około godz.17 .O godz. 21 kobieta nadal leżała na korytarzu na ,,SORze"i jęczała z bólu.Czy to nie bandytyzm? Za to dostaje pan dyrektor premie a szpital certyfikaty.

120


gość ~gość (Gość)05.12.2017 11:25

Bylam na sorze I widzialam jak lekarka poniza ratowniczke medyczna,ze ta poprosila o rozmowe z rodzina.Tragedia

100


gosciu ~gosciu (Gość)05.12.2017 10:54

"Podczas uroczystości wielokrotnie podkreślano, że otrzymanie certyfikatu to zasługa pracowników szpitala." a pracowników w szpitalu dyrektor ma w głębokim poważaniu traktując ich jako największe zło

131


xxxx ~xxxx (Gość)05.12.2017 06:58

Zaczęła się kampania wyborcza dla radnego szpitala.

183


www ~www (Gość)05.12.2017 07:20

Normy ,,funkcjonowanie całej placówki, począwszy od zarządzania przez dyrekcję, organizację środowiska opieki, infrastrukturę oraz prowadzenia dokumentacji"
Normy hehehehe a gdzie tu pacjent każdy wie jak jest na w tym szpitalu
Dla dyrekcji liczy się tylko kasa , kosztem pacjentów i obsługi

192


mom ~mom (Gość)05.12.2017 06:50

Zdjęcie nr 27; wizytówka szpitala - jeden przed, drugi po ..........

92


gość ~gość (Gość)05.12.2017 05:43

Prawda o szpitalu Rakoskim jest taka : brak lekarzy ,pielęgniarek a przedewszystkim personelu dbaiąceg o pożądał (małe zarobki) posiłki z kuchni zewnętrznej nie smaczną zimne ale kadry tam jest wypas !!!

163


Sieg Heil ~Sieg Heil (Gość)04.12.2017 22:54

smiechu warte to jest rzeźnia tu najlepiej odcinaja zamiast leczyć

193


gość ~gość (Gość)04.12.2017 22:39

To jest śmieszne neurologii jest syf

111


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat