Święta: Nie duś karpia w reklamówce

Tydzień Trybunalski Wtorek, 22 grudnia 20093
Ogólnopolskie i niektóre lokalne media apelują o nieprzychodzenie do sklepów czy stoisk rybnych z zamiarem kupna żywego karpia z plastikową reklamówką. Ekolodzy alarmują, że to niehumanitarne traktowanie tych zwierząt. Alternatywą dla foliowych toreb mają być wiadra z wodą.

W Łodzi już od kilku dni na witrynach sklepów rybnych i spożywczych widnieje apel o zaopatrzenie się w wiadra z wodą. W Piotrkowie jest różnie.

Takich apeli w naszym mieście jeszcze nie spotkaliśmy, a w wielu sklepach ekspedientki deklarują, że będą sprzedawać ryby, w czym kto chce. W innych zastanawiają się, co na to powiedzą klienci. Ci natomiast obawiają się, że obładowani przedświątecznymi zakupami, będą mieć problem z niesieniem ciężkiego wiadra. Inni narzekają, że będą jeszcze do tego musieli kupić naczynie. Sprzedawcy ryb koło supermarketów zadbali również o „transport" dla żywych karpi. Jeśli ktoś zapomni o nim, sprzedawcy oferują wiadro w cenie około 4 zł.


Niektórzy piotrkowscy weterynarze mają jeszcze inny pomysł: w sposób humanitarny uśmiercać na miejscu.
- Uważam, że wiadra sprzedawane po to, by zanieść w nim karpia do domu, to poroniony pomysł. To kolejny sposób na tzw. napędzanie kasy. Nie wyobrażam sobie targania wiadra z wodą w kilkustopniowym mrozie przez całe miasto. Wiadro z wodą to według mnie tylko pozorny sposób na bardziej humanitarne traktowanie tego zwierzęcia. Sam jestem miłośnikiem ryb akwariowych i wiem, że nie wystarczy, by w akwarium była woda. Ważne, by była jej odpowiednia ilość. Widziałem żywe karpie leżące w ogromnych pojemnikach przed marketami. One tam są ułożone niemalże piętrowo, jeden na drugim, ale... są przecież w wodzie. Czy to jest humanitarne? Moim zdaniem wyjściem z tej sytuacji jest uśmiercanie karpi w sposób humanitarny w sklepie czy na stoisku. Wtedy ryby nie męczyłyby się, a ludzie mieliby świeże ryby na stół wigilijny - mówi lekarz weterynarii Krzysztof Koczwarski.


Ewa Tarnowska

 


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (3)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

szeryf ~szeryf (Gość)22.12.2009 20:00

To krwawy rytuał praktykowany przez prymitywne ludy Azji Zachodniej.

00


Marek Marekranga22.12.2009 19:59

z tymi wiadrami to tak jak z "ekologicznymi"torbami w sklepach-ktos wymyslil i musi zarobic.Na mojej Wigilii beda 23 osoby-po 2 kawalki karpika w galaretce i po 2 kawalki karpika z patelni-no mie wiem czy uniose te wiaderka.Choc wpadl mi taki pomysl-moze wanne zaczepic do tylnego haka w samochodzie...i sasiadowi bym przywiozl.

00


jeden z nas ~jeden z nas (Gość)22.12.2009 19:44

Czy nie można kupić karpia już poporcjowanego to jest bardziej humanitarne i przede wszystkim estetyczne. Czy zabijanie karpia to jeden z "rytuałów" jak ubieranie choinki czy wigilijna kolacja

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat