- Tu jest getto! Jak można ludziom z szaf brać rzeczy i wystawiać na balkon. Pokoje wydezynfekowali, bo jest choroba. Przecież powinni oddzielić ludzi chorych i zdrowych. Nie było nawet jeszcze dermatologa – mówi jeden z mieszkańców.
Co tak właściwie dzieje się w Domu Pomocy Społecznej? - Gdzieś około półtora tygodnia temu wykryto świerzb. Musiałam podjąć radykalne decyzje, żeby zapobiec rozprzestrzenianiu się tej choroby. Jedynym sposobem, jaki można było zastosować, była dezynfekcja. W takich placówkach powinny występować one częściej, bo mieszkańcy przebywają ze sobą na co dzień. Dezynfekcja odbywa się od piątku i w sumie dobiega końca. Pokoje są w większości jednoosobowe. Nie da się całkowicie odizolować mieszkańców, bo muszą się swobodnie poruszać. Zastosowaliśmy także leczenie - mówi Wioletta Bielawska, dyrektor piotrkowskiego DPS-u.
O tym i o pozostałych zarzutach mieszkańców DPS-u względem zarządzających placówką w Faktografie po 14.15 w Strefie FM.
(Strefa FM)
- Międzynarodowy Dzień Tańca w MOK
- Wiemy kto wystartuje do Parlamentu Europejskiego z listy PiS
- Świetne występy mażoretek z Sulejowa!
- Wywrócone pojazdy i złamany słup energetyczny. Groźny wypadek w Witowie (gm. Sulejów). Mężczyzna i 15-latka w szpitalu
- Nowy ambulans Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego
- Zderzenie pojazdów na DK74. Kierowca peugota był pod wpływem alkoholu i uderzył w tył fiata, który następnie wpadł do rowu
- Jechał karawanem, przewożąc trumnę ze zmarłym. Był kompletnie pijany
- Piknik Klubu Młodego Odkrywcy bawił i inspirował całe rodziny
- Święto Konstytucji 3 Maja - co będzie się działo w Piotrkowie?