- Zarówno decyzję o użyciu pneumatycznego aplikatora, jak i wielkość dawki środka usypiającego podejmuje obecny na miejscu lekarz weterynarii. Miasto Piotrków ma podpisaną umowę z z dwoma lekarzami, którzy zgodzili się na podejmowanie interwencji i współdziałanie na terenie naszego miasta ze Strażą Miejską, której mieszkańcy zgłaszają interwencje dotyczące zwierząt - mówi Jan Sońta z piotrkowskiej Straży Miejskiej.
Jak podkreśla Sońta, użycie aplikatora to ostateczność, gdy zawodzą inne metody. Urządzenie, które przechowują piotrkowscy strażnicy było używane kilkakrotnie w stosunku do bezdomnych psów.