Starosta zajmie się sprawą odpadów w Sulejowie

Strefa FM Środa, 30 maja 201256
Decyzja zezwalająca na zbieranie odpadów niebezpiecznych wydana przez Starostwo Powiatowe w Piotrkowie nie oznacza, że na działce przy ulicy Podkunędz w Sulejowie będzie prowadzona taka działalność - tak twierdzą urzędnicy starostwa.

Temat ten został poruszony na wczorajszym posiedzeniu Komisji Rozwoju Wsi i Ochrony Środowiska Rady Powiatu Piotrkowskiego. Romana Borowska, pracownik Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska piotrkowskiego starostwa potwierdziła, że nie starosta tylko burmistrz decydować będzie o lokalizacji i warunkach środowiskowych jakie musi spełnić przedsiębiorca.

 

- Wszystkie działania związane z gospodarką odpadami są na liście przedsięwzięć znacząco odziaływujących na środowisko, dla których stosowana jest specjalna procedura. Decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach wydaje burmistrz. W tym wypadku burmistrz Sulejowa orzeka, czy ta decyzja ma być wydana w procedurze ocen oddziaływania, w której udział ma społeczeństwo – wyjaśniła Romana Borowska.

Jednocześnie zdaniem urzędniczki nie było powodów do odmowy wydania decyzji wnioskodawcy.
- Prawo przewiduje taką możliwość odmowy wydania decyzji, ale tutaj nie było takich przesłanek. Ludzie nie znają prawa i nikt im tego prawa nie wyjaśnił, co wywołuje oburzenie. Decyzja, którą wydał starosta jest pierwszym etapem do prowadzenia tego typu działalności. Stroną postępowania jest zainteresowany i właściciel terenu – tak mówi prawo. Decyzja jest wydana prawidłowo, a tytuł prawny do terenu posiada wnioskodawca – wyjaśnia Romana Borowska.

Starosta piotrkowski wydał w tej sprawie oświadczenie, które zamieszczono na stronie internetowej powiatu. Czytamy w nim m.in., że w związku z niepokojącymi sygnałami jakie otrzymał starosta od mieszkańców i radnych z terenu gminy Sulejów, postanowił osobiście zająć się bulwersującą społeczeństwo Sulejowa sprawą i zarządził kontrolę wewnętrzną w urzędzie. Kontrola ma na celu sprawdzenie czy zastosowano wszystkie obowiązujące przepisy i procedury niezbędne do podjęcia takiej decyzji.

(Strefa FM)


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (56)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

blondina ~blondina (Gość)30.05.2012 19:49

a komu to pszeszkadza to składowisko??

00


mieszkaniec gminy ~mieszkaniec gminy (Gość)30.05.2012 19:19

Uważam, że należy nagłośnić sprawę na cały kraj. Jak będzie o nas głośno to i ekolodzy z całego kraju zjadą się i pomogą. Będzie tak jak w Dolinie Rospudy. Wystarczy na kilka godzin zablokować most w Sulejowie a dowiedzą się o nas w całej Polsce.

00


LUQasz ~LUQasz (Gość)30.05.2012 18:07

to niech ta firma z Kielc składuje to g... u siebie na swoich prywatnych działkach.

00


heh ~heh (Gość)30.05.2012 17:32

artykuł sponsorowany
w skrócie AS (lol)

00


miron ~miron (Gość)30.05.2012 15:43

"BLEKI" napisał(a):
Starosta nie wie co podpisuje.


z oswiadczenia wynika że on tego nie podpisał tylko urzędnik

00


ann ~ann (Gość)30.05.2012 15:39

"prosty-czlowiek" napisał(a):
czy może mi ktoś to przetłumaczyć na polski bo nic z tego nie rozumiem?


po prostu starosta nie wiedzial jaka decyzje wydali jego urzednicy i teraz to przelustruje i poleca glowy. Tak wynika z jego oswiadczenia

00


Bleki Blekiranga30.05.2012 15:24

jeśli przyrównać Starostwo do Urzędu Miasta to w tym pierwszym podobnie się dzieje, administracja przerośnięta a Starosta nie wie co się dzieje - na złom blaszak!!!

00


z sulejowa ~z sulejowa (Gość)30.05.2012 14:28

kochany starosto wytłumacz nam dlaczego najpierw wydajesz decyzje, a później twierdzisz,że jej nie wydałeś? mam przed sobą dokument podpisany przez ciebie, w którym pozytywnie rozpatrzyłeś podanie o składowisko odpadów niebezpiecznych w Sulejowie.

00


an ~an (Gość)30.05.2012 14:24

do:~prosty człowiek . Wg. mnie Starosta nie wie co jadł ale boli go brzuch .Postara się wyjaśnić skąd bierze się ten ból bo zapyta żony .Wie tylko że sam osobiście jadł ale żona zrobiła potrawy.

00


sąsiad każdego ~sąsiad każdego (Gość)30.05.2012 14:18

wbrew pozorom, Pani Romano Dąbrowska, ludzie znają prawa i wiedzą jak z nich czerpać, wystarczy przeczytać kilka punktów ustaw , chociażby ust. o odpadach czy ust. o dostępie do informacji publicznej. I jak najbardziej przesłanki co wydania decyzji odmownej są i jest ich wiele! proponuję przejechać się do Sulejowa do Kurnędza i zobaczyć jakie to piękne tereny! Park krajobrazowy, Natura 2000, tereny zagrożonych gatunków zwierząt! a nie mydlicie oczy ludziom! zganiając winę ze starosty na burmistrza, z burmistrza na starostę,cały Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska, radni jedni i drudzy! dlaczego nikt z władz nic z tym nie zrobi! a zaraz okaże się ,że to mieszkańcy podjęli ta decyzję? ludzie na stołkach ogarnijcie się! czasem zamiast władzy i pieniędzy liczy się sumienie i ludzkie sprawy! przecież te odpady są zagrożeniem dla zwierząt, gleby , dla Pilicy , którą wycieki popłyną aż do Zalewu Sulejowskiego! Cubała i Baryła razem "wydali" ten wyrok i mam nadzieję,że Samorządowe Kolegium Odwoławcze tą decyzję unieważni! za dużo ludzi się w ten protest zaangażowało ,żeby uszło to władzy na sucho!

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat