- To bardzo ważne i interesujące znalezisko. Osoba, która na nie natrafiła od razu zgłosiła ten fakt do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Łodzi. Grot znajdował się w środku lasu. Widać było po nim, że leżał na powierzchni. Jest silnie skorodowany i zniszczony, co świadczy o tym, że oddziaływały na niego warunki atmosferyczne - mówi Jacek Ziętek, kustosz działu historii Muzeum w Piotrkowie Trybunalskim.
Ze wstępnych oględzin wynika, że znaleziony grot jest bardzo stary. - Podobieństw do tego przedmiotu możemy się doszukiwać na wczesnośredniowiecznym cmentarzu, który w Lubieniu jest dobrze znany. Przez kilka sezonów prowadzono tam w latach 70. prace badawcze. Grot, o którym mówimy wyglądem pasuje do tych, które odkryto w czasie tamtych działań wykopaliskowych - dodaje Jacek Ziętek.
Przedstawiciel piotrkowskiego Muzeum uważa, że możliwe są kolejne odkrycia w tym miejscu. - Podczas wywożenia ziemi po wspomnianych pracach, celem jej wykorzystania do utwardzenia duktów leśnych, mogły zostać jednocześnie przewiezione różne przedmioty. Myślę, że warto byłoby to sprawdzić i najpewniej w tym kierunku będziemy zmierzać. Być może uda się dzięki temu ocalić inne przedmioty, które okażą się cenne. Dotyczą one pięknej historii kasztelani rozpierskiej oraz elity, która chowana była właśnie na cmentarzu w Lubieniu.