Tydzień później sąsiedzi odnaleźli w zgliszczach szczątki właściciela spalonego domu. - Prokuratura już zwróciła się do KM PSP o wyjaśnienie okoliczności związanych z pożarem, a w szczególności ujawnieniem drugich zwłok na miejsca pogorzeliska. Podjęta została też decyzja o wyłączeniu materiału z odrębnego postępowania, które wyjaśni, czy w trakcie czynności na miejscu zdarzenia nie doszło do zaniedbań, bądź niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy publicznych - mówi Sławomir Mamrot z piotrkowskiej Prokuratury Okręgowej.
- Pierwszy raz spotkaliśmy się z sytuacją, aby ciało było tak głęboko pod powierzchnią podłogi - tłumaczy mł. bryg. Maciej Dobrakowski - rzecznik piotrkowskiej straży pożarnej. - To specyficzny zbieg okoliczności. Ciało znalazło się 60-70 cm pod powierzchnią podłogi. Jedna z piwnic budynku mogła być niezasypana. Wskazano nam to miejsce. Były tam prowadzone prace związane z poszukiwaniem ciała mężczyzny. Dokopano się do żwiru i na tym prace zakończono – dodaje rzecznik.
Przyczyny pożaru nadal nie są znane. Sprawę bada również prokuratura.
- Sulejowski budżet obywatelski – Co? Gdzie? Kiedy?
- Piotrków. Męski Różaniec w pierwszą sobotę lutego
- „Słodki kiermasz” i sukces zbiórki WOŚP w „Jedenastce”!
- XII sesja Rady Miasta Piotrkowa. Kupcy dalej niezadowoleni
- Zabił się, bo był szykanowany? Co się działo w piotrkowskim liceum?
- Rusza Kwalifikacja Wojskowa 2025
- Koncert charytatywny dla Patryka w Parzniewicach
- Potwierdziły się nasze informacje. Wiesław Chudzik dyrektorem szpitala w Piotrkowie
- Ile zebrały piotrkowskie sztaby WOŚP?