Potencjał drużyny z Płocka jest jednak ogromny i mimo osłabienia zespół prowadzony w tym spotkaniu przez Krzysztofa Kisiela pokonał Piotrkowianina 36:29 (21:17). Najbardziej naszej drużynie dał się we znaki Muhamed Toromanović. Potężny kołowy pokonał naszych bramkarzy aż 9 razy.
- Gdybyśmy pokonali Orlen Wisłę to uwierzylibyśmy, że jesteśmy naprawdę w wielkiej formie. Tymczasem ta najlepsza dyspozycja musi przyjść na ligowe mecze. Za nieco ponad tydzień gramy arcyważny mecz z Zagłębiem Lubin i to właśnie tam musimy zdobyć dwa punkty - powiedział po spotkaniu trener Piotrkowianina Rafał Kuptel.
Dla naszego zespołu było to ostatnie spotkanie sparingowe przed meczem z Zagłębiem. Więcej o formie Piotrkowianina przeczytać będzie można w najnowszym numerze Tygodnia Trybunalskiego (29 stycznia).
Orlen Wisła Płock - Piotrkowianin 36:29 (21:17)
Piotrkowianin: Ner, Procho - Mróz 2, Daćko 1, Tórz 3, Hejniak, Woynowski 2, Trojanowski 3, Różański 3, Swat 3, Stołowski 3, Pilitowski 7, Pożarek 2.