Jelenia/sarnę (trudno było z daleka rozpoznać) zauważyli jadący tą trasą kierowcy. Sytuacja wydawała się niebezpieczna, bo zwierzę - prawdopodobnie ranne mogło wtargnąć na jezdnię. - Nasi słuchacze wykazali się się niezwykłą empatią. Jeden z nich powiadomił Urząd Gminy w Moszczenicy i z tego, co nam przekazał na antenie miejsce zabezpieczono i wezwano weterynarza - mówi Robert Gala z radia Strefa FM.
Przyjęcie zgłoszenia potwierdza Anna Sitarz z Urzędu Gminy w Moszczenicy. - Zwierzę to młody daniel. Miejsce zostało zabezpieczone przez pomoc drogową. Po otrzymaniu informacji natychmiast wezwaliśmy weterynarza, z którym - w przypadku takich sytuacji - gmina ma podpisaną umowę. I on właśnie podejmie decyzję czy jest szansa na uratowanie daniela czy trzeba będzie go uśpić.