Setki kilogramów pieczywa porzucone w lesie

Region Poniedziałek, 07 marca 202228
"O zgrozo, upadek cywilizacji!" - napisał na swoim profilu facebookowym Zbigniew Ziemba, wicemarszałek województwa łódzkiego. To komentarz dotyczący widoku, na jaki natknął się podczas porannego biegania. W jednym z lasów w miejscowości Wygoda mijał bowiem miejsce, w którym ktoś wyrzucił setki bułek i bochenków chleba. Na części pieczywa widać już oznaki zepsucia. Nie wiadomo czy wypieki zostały wyrzucone właśnie dlatego, czy może istniała możliwość przekazania ich potrzebującym.

Ładuję galerię...

Zbigniew Ziemba opublikował w mediach społecznościowych zdjęcia i film z miejsca, gdzie znalazł prawdziwe stosy pieczywa.

Poranny jogging potrafi zaskoczyć niestety także negatywnie. Obrazki za mną przerażają. "Chleba naszego powszedniego daj nam Panie", mówimy w modlitwie. A tu cała ciężarówka pieczywa porzucona w lesie. Chyba jest nam za dobrze - martwi się wicemarszałek. 

 

 

Pojawia się pytanie czy wypieki zostały wyrzucone, dlatego że się zepsuły. Jeśli właściciel pozbył się ich, kiedy były jeszcze zdatne do spożycia, wówczas należy mówić o marnowaniu żywności, którą bez dodatkowych opłat można było ofiarować w ramach darowizny. 

Przedsiębiorca nie musi opłacać żadnego podatku, pod warunkiem, że żywność chce przekazać na rzecz organizacji pożytku publicznego. Niezbędne jest jednak sporządzenie w tej sytuacji stosownej umowy między darczyńcą, a wybraną organizacją. Warto też sprawdzić czy przekazana żywność została właściwie wykorzystana. Wiadomo, że przykładowo banki żywności rozdają zgromadzone jedzenie potrzebującym, np. domom samotnej matki, czy obecnie podmiotom zajmującym się pomocom uchodźcom z Ukrainy - wyjaśnia Joanna Gniewaszewska-Durska, naczelnik Urzędu Skarbowego w Piotrkowie Trybunalskim.

 

Żywność, a więc także pieczywo, można oczywiście ofiarować także wtedy, gdy nie prowadzimy działalności gospodarczej. 

Tu sprawa jest jeszcze prostsza, ponieważ nie musimy szukać kontaktu do organizacji pożytku publicznego. Może to być jakakolwiek organizacja, która swoją siedzibę ma w Unii Europejskiej. W takiej sytuacji możemy skorzystać z odliczenia od podatku. Przekazując taką darowiznę, nie obowiązuje nas konieczność uiszczania podatku dochodowego - dodaje Joanna Gniewaszewska-Durska.

 

W praktyce oznacza to, że nie musimy marnować żywności, jeśli tylko jest ona zdatna do spożycia. - Co istotne, w Ministerstwie Finansów trwają prace nad tym, żeby ta procedura była jeszcze prostsza. Dzięki temu chociażby piekarze będą mogli osobiście przekazywać nadmiar wypieków np. bezpośrednio na granicę polsko-ukraińską czy w inne miejsce, gdzie jedzenie jest potrzebne - mówi naczelnik piotrkowskiej skarbówki.


Zainteresował temat?

6

7


Zobacz również

reklama

Komentarze (28)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

ciekawy ~ciekawy (Gość)12.03.2022 11:55

W której to modlitwie mówimy "Chleba naszego powszedniego daj nam Panie"???

31


Obserwator EP ~Obserwator EP (Gość)18.03.2022 23:20

Przekazał na rzecz instytucji Lasy Państwowe ,widocznoe przeoczyli awizacje

40


goœć_miastowy ~goœć_miastowy (Gość)08.03.2022 07:23

W przyrodzie nic się nie marnuje zjedzą to zwierzaki bo lubią pieczywo. Ja pomagam zwierzakom odpisując 1 % na schronisko w mieście do tego na święta dodatkowo dostają prezenty bo wolę zwierzakom pomagać niż człowiekowi gdyż na ludziach się zawiodłem i nie warto im pomagać

86


Gold Defence ~Gold Defence (Gość)07.03.2022 19:12

Widocznie jeszcze jest za dobrze skoro chleb po lasach się poniewiera ale już niedługo sielanka sie skończy. Złoty leci na łeb na szyje i z dnia na dzień traci na wartości a więc oszczędności w papierkach pójdą w trociny. Euro 4,99 , Dolar 4,58 ! Uncja złota w połowie lutego około 7,500 zł teraz 9,997 zł! W takim tempie paliwo w kwietniu po 8zł jak nie więcej ale kto tam by się tym przejmował. W tv powiedzą że to przez c19 i teraz przez wojnę i wszyscy łykną i przytakną i tak od 30 lat...

234


Piotrkowianin2 ~Piotrkowianin2 (Gość)07.03.2022 12:41

Każdy pamięta historię piekarza, który kiedyś przekazywał pieczywo za darmo dla potrzebujących a potem Go skarbówka zniszczyła!!!!

754


Wollf ~Wollf (Gość)08.03.2022 09:59

Maja rację lepiej wrzucić niż rozdawać nierobom !!!

104


Taki o ~Taki o (Gość)08.03.2022 20:37

Z tym piekarzem to prawda dzieci a teraz wam moje drogie dzieci opowiem historie pewnej firmy mak w Piotrkowie gdy się kończył termin pewnego produktu np. paluszków lajkonik to właściciel wyrzucał lub kierownicy do śmietnika specjalnie do tego przeznaczonego gdy się zorejntowali że pracownicy podbierają produkty suche gdy się właściciele zorientowali zaczęli śmietnik zamykać na kłodke bo się bali właśnie skarbówki. Morał nie zawsze pomaganie albo inaczej przymykanie oczu wychodzi na dobre. Dobranoc

60


Hmmm ~Hmmm (Gość)08.03.2022 15:54

Jak widać, żywność jest w Polsce nadal zbyt tania. Moi dziadkowie całowali kawałek chleba, gdy upadł im przypadkowo na ziemię...

126


logik113 ~logik113 (Gość)08.03.2022 12:11

A kto rządził w Polsce w 2004 roku i kto zniszczył tego piekarza.Postępowanie wszczęto w 2004 roku.To jest praca domowa kto?. A drugie pytanie kto go uniewinnił w 2011 r.

92


Cał prawda ~Cał prawda (Gość)08.03.2022 12:08

Dramat piekarza zaczął się, gdy dostał od legnickiego magistratu tytuł Sponsora Roku 2004. Natychmiast zjawili się u niego kontrolerzy urzędu skarbowego i uznali, że za darowane pieczywo należy się VAT - za sam 2003 r. aż 45 tys. zł - i że piekarz powinien zapłacić 200 tys. zł podatku dochodowego - przypomina gazeta.



100


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat