- Odwiedzają je przecież także mieszkańcy innych polskich miejscowości - podkreśla radny Jan Dziemdziora, który zajął się tą sprawą po licznych apelach mieszkańców. - Przysłowie ludowe mówi, że najciemniej jest pod latarnią. Zająłem się tą sprawą, kiedy zwrócił się do mnie mieszkaniec, który w niedługim czasie wydaje córkę za cudzoziemca – dodaje.
- Zły stan wejścia do USC jest skutkiem długiej i mroźnej zimy. Zamarznięta woda rozsadziła kafelki położone na schodach. Służby porządkowe już usuwają ubytki oraz wstawiają nowe płytki. W tym roku wejście przejdzie również gruntowny remont – obecne płytki zostaną zastąpione płytkami granitowymi – mówi Jarosław Bąkowicz z Zespołu Rzecznika Prasowego Prezydenta Miasta.
Tragiczny wygląd schodów to niejedyny problem, bowiem każdy kierowca, który chciałby zaparkować przed USC, ma z tym kłopot - dodaje Jan Dziemdziora. - Każdy parking ma swoją pojemność – również ten przed Urzędem Stanu Cywilnego. Jest on przygotowany na przyjęcie około 20 - 25 samochodów. Kostką innego koloru są zaznaczone miejsca do parkowania. Są również oznaczone miejsca parkowania dla osób niepełnosprawnych. Od wyobraźni kierowców zależy, jak będzie wyglądał ruch na tym parkingu. I tutaj apel do kierowców, aby nie zastawiali innych pojazdów – mówi Bąkowicz. - Ponadto poprosimy Straż Miejską, aby nieco wnikliwiej monitorowała ten obszar - dodaje Jarosław Bąkowicz.