Sędzia odniósł się m.in. do zarzutów, jakoby sędziowie w Polsce mieli tworzyć "kastę" czy "mafię".
- Obecna władza zieje nienawiścią na podstawie przypadków, które zdarzają się na całym świecie. Proszę mi wierzyć, że rzeczy, których musimy się wstydzić i ludzie, których musimy usuwać z zawodu, to przypadki z całego świata. Tylko że tam państwo czuwa nad tym, by takich przypadków nie eksponować, bo podważanie fundamentów państwa i mówienie, że wszyscy są tacy, jest kłamstwem. W każdym zawodzie, wśród księży, nauczycieli czy lekarzy takie przypadki się zdarzają - podkreślał. - W części mediów, których nie chcę wskazywać palcem, trwa szczucie, które przypomina najgorsze czasy komunizmu.