Ruszają szczepienia przeciwko COVID-19 dla młodzieży w wieku od 12 do 15 lat

PAPKraj Poniedziałek, 07 czerwca 202121
Od poniedziałku dla osób w wieku 12-15 lat czekać będą e-skierowania na szczepienie przeciwko COVID-19. Szczepienia będą odbywać się w najbliższych tygodniach w punktach szczepień, a od września także w szkołach. W czerwcu odbędzie się w szkołach akcja informacyjna na ich temat.
Ruszają szczepienia przeciwko COVID-19 dla młodzieży w wieku od 12 do 15 lat

Młodzież w wieku 12-15 lat może szczepić na takich samych zasadach, jak wszyscy obywatele, w ramach Narodowego Programu Szczepień, tj. w punktach szczepień populacyjnych i punktach szczepień powszechnych. Do tej pory w Polsce na szczepienia mogły zapisywać się osoby od 16. roku życia. W sumie w Polsce jest 2,58 mln uczniów w wieku 12-18 lat.

 

Nastolatka na szczepienia można zarejestrować od poniedziałku przez bezpłatną infolinię Narodowego Programu Szczepień: 989, kontaktując się z wybranym punktem szczepień, wysyłając SMS na numer 664 908 556 lub 880 333 333 o treści: SzczepimySie, poprzez e-rejestrację dostępną na stronie głównej pacjent.gov.pl.

 

Jak czytamy na w serwisie Ministerstwa Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia, żeby się zakwalifikować na szczepienie, trzeba wypełnić kwestionariusz wstępnego wywiadu przesiewowego. Kwestionariusz jest dla pracownika medycznego podstawą decyzji, czy osoba może być zaszczepiona tego dnia. Wypełnia go osoba szczepiona wraz z opiekunem prawnym lub rodzicem - ci ostatni muszą go podpisać.

 

Jak poinformował w środę szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. narodowego programu szczepień Michał Dworczyk szczepienia dla osób w wieku 12-15 lat będą odbywały się na tych samych zasadach, co dla młodzieży w wieku 16-18 lat. Podczas szczepienia przeciw Covid-19 dzieci w wieku 12-15 lat będzie konieczna obecność rodzica lub opiekuna prawnego - tak samo, jak w przypadku dzieci starszych. To oni muszą też wyrazić zgodę na szczepienie. lub

 

"Nie przewidujemy żadnych zmian, ani trudności, ponieważ już przetrenowaliśmy, mówiąc kolokwialnie, zapisy osób niepełnoletnich w ostatnich tygodniach, kiedy to młodzież w wieku 16-18 lat mogła się rejestrować i szczepić" - podkreślił szef KPRM.

 

Z informacji przekazanych przez KPRM wynika, że w czerwcu w szkołach będzie odbywać się akcja informacyjna na temat szczepień. Między 6 a 10 września zbierane będą formularze medyczne w szkołach. Szczepienia w szkołach mają odbyć się 13-17 września. Jak czytamy na stronie resortu edukacji i nauki, szczepienia będą organizowane przez szkoły i realizowane z wykorzystaniem istniejących punktów szczepień populacyjnych, powszechnych lub mobilnych.

 

"Podczas szczepienia, oprócz profesjonalnej opieki lekarskiej, uczniom będą mogli towarzyszyć rodzice. Akcja szczepień w wybranym miejscu uzależniona zostanie od liczby chętnych. Odpowiednie służby medyczne będą w tej sprawie współpracowały z dyrektorami szkół i placówek" - informuje MEiN.

 

Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak w wywiadzie w środowym "Super Expressie" powiedział, że w kwestii szczepień przeciwko COVID-19 wśród osób w wieku 12-15 lat należy zdać się na ekspertów. "Zaufajmy specjalistom, bo pandemia zagraża życiu nas wszystkich, i to na całym świecie". "Od wielu dziesięcioleci szczepimy dzieci, niemalże od urodzenia, dzięki temu wyeliminowaliśmy wiele niebezpiecznych chorób, które teraz uważamy za historyczne. Pierwszeństwo do decydowania w tej sprawie mają więc naukowcy, wirusolodzy, którzy przecież robią wszystko, aby szczepienia były dla dzieci bezpieczne" - podkreślił.

 

Wniosek o rozszerzenie stosowania szczepionki Pfizer/BioNTech przeciw COVID-19 dla dzieci w wieku od 12 do 15 lat Europejska Agencja Leków (EMA) zatwierdziła pod koniec maja. Szczepienie w tej grupie wiekowej rekomendowała również Rada Medyczna przy premierze. Szef KPRM Michał Dworczyk poinformował we wtorek, że toczą się badania nad dopuszczeniem do szczepień dzieci w wieku 7-12 lat. Wyraził nadzieję, że we wrześniu będą wyniki tych badań. (PAP)


Zainteresował temat?

1

8


Zobacz również

reklama

Komentarze (21)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

spoko ~spoko (Gość)07.06.2021 12:15

osoby starsze ,małe ryzyko ,ale szczepić dzieci które i tak przechodzą bezobjawowo ? nie sprawdzony produkt podawać młodym i czekać na efekty długofalowe ? czy aby komuś z tej pazerności cos się nie pomieszało ? ja swojego dziecka NIE ZASZCZEPIĘ ,skończy 18 lat sam podejmie decyzję

162


słoninowy słoń ~słoninowy słoń (Gość)07.06.2021 16:20

Cytuję:
kiedy to młodzież w wieku 16-18 lat mogła się rejestrować i szczepić (...) szczepienia dla osób w wieku 12-15 lat (...) toczą się badania nad dopuszczeniem do szczepień dzieci w wieku 7-12 lat


Czyli stopniowo obniżają granicę wieku, bo firmy farmaceutyczne cisną na wzrost popytu na szczepionki. Jeszcze trochę, to na wyłażącego z dziury już będzie czekał lekarz ze szprycą "na covid". Nie byłoby to nic nowego, bo są szczepionki, które już od lat aplikuje się w pierwszej dobie życia. I dla szczepionkowych fanatyków to idealna sytuacja, bo wtedy NIE MA GRUPY PORÓWNAWCZEJ. Jeśli wszyscy będą zaszczepieni, to ewentualnych powikłań u części populacji NIE BĘDZIE MOŻNA PRZYPISAĆ SZCZEPIENIU. A reakcja każdego organizmu na dany preparat może być inna, bo wiele zależy od cech osobniczych. Jednego zabije, drugiego tylko osłabi, trzeciemu nic nie zrobi. Pomyślcie o tym!
Szczepienie dzieci na chorobę, na którą prawie nie chorują, lub przechodzą ją łagodnie, nie ma najmniejszego sensu, zwłaszcza w sytuacji, gdy nieznane są potencjalne skutki uboczne w przyszłości, a jednym z tych skutków może być bezpłodność (ale to dla globalistów akurat ma sens!).

Cytuję:
Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak w wywiadzie w środowym "Super Expressie" powiedział, że w kwestii szczepień przeciwko COVID-19 wśród osób w wieku 12-15 lat należy zdać się na ekspertów.


Oczywiście pan rzecznik miał na myśli tylko tych ekspertów, których oficjalnie promuje telewizja. To, że siedzą w kieszeni koncernów szczepionkowych, to zupełnie nieistotny szczegół. To, że często wygadują bzdury sprzeczne z wiedzą medyczną, to też nieistotne. Istotne jest tylko to, że "są ekspertami", więc wszyscy powinni robić co każą.
Gwarancji skuteczności, ani bezpieczeństwa tych eksperymentalnych preparatów "eksperci" oczywiście nie dają, podobnie jak producenci. Ale czy to istotne? Szczepienie się jest trendy i cool, a kto ma wątpliwości, ten płaskoziemca i foliarz.

92


obs. ~obs. (Gość)08.06.2021 09:21

w eksperyment o nieznanych skutkach włączają dzieci!!! Rodzice, brońcie swoje dzieci!!!

72


arest. ~arest. (Gość)07.06.2021 22:47

Ależ tu fachowców od szczepień . Co prawda każdy kolejny wpis głupszy niż poprzedni ale co tam. Napisali i już im lepiej.

15


go?ć_teresa ~go?ć_teresa (Gość)07.06.2021 21:11

Jak ktoś jest płaskoziemca to niech sie szczepi.Odpalą nadajniki 5g i do piachu.Depopulacja mówi wam to coś czy tv łeb zryła totalnie???

53


Kazik ~Kazik (Gość)07.06.2021 20:57

Na jakiej podstawie wystawiają skierowania bez zgody osób zainteresowanych?

62


go?ć_gość ~go?ć_gość (Gość)07.06.2021 16:42

Nazamawiali szczepionek i teraz będą walić każdemu po kolei. Warto bowiem wspomnieć, że Polska ma zakontraktowanych 100 mln dawek, a oficjalnie jest nas 38 mln, z czego ok. 2 mln zagranicą.

80


Rrr ~Rrr (Gość)07.06.2021 11:05

A gdzie szczepienia przeciwko HPV?

90


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat