Jak informują miejscy urzędnicy, prace nie mogą się toczyć, gdy temperatura spada poniżej minus 5 stopni.
Przypomnijmy, że zadaniem wykonawcy jest zarówno przebudowa sieci, jak i zmiana kształtu ronda. - Po zakończeniu inwestycji w tym miejscu powstanie dużo bezpieczniejsze rondo turbinowe. Kierowcy przed wjazdem na rondo będą musieli wybrać odpowiedni pas, który następnie "wyrzuci" ich w odpowiednim kierunku. Na samym rondzie zmiana pasa nie będzie możliwa – przypomina magistrat.
A roboty mają zostać wznowione w przyszłym tygodniu.
Inwestycja ma zakończyć się w maju 2017 roku.