Robert Frycz oskarża premiera i prezydenta o przestępstwo

Strefa FM Piątek, 09 sierpnia 201315
Tomaszowianin Robert Frycz - sądzony za znieważenie na portalu Antykomor.pl prezydenta Bronisława Komorowskiego - złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezydenta i premiera.

W zawiadomieniu czytamy m.in. "Niniejszym zawiadamiam o podejrzeniu dokonania przez p. Donalda Tuska i p. Bronisława Komorowskiego - prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej czynu zabronionego polegającego na namawianiu społeczeństwa do bojkotu referendum w sprawie odwołania prezydenta miasta stołecznego Warszawy p. Hanny Gronkiewicz-Waltz. Wnoszę o wszczęcie i przeprowadzenie w tej sprawie postępowania karnego na podstawie art. 303 oraz 304 kodeksu postępowania karnego".

- Jako zwolennik państwa demokratycznego, takie wypowiedzi postrzegam jako skrajnie antydemokratyczne. Władza i ludzie z autorytetem nie powinni namawiać obywateli do niewyrażania swojego zdania, bojkotu referendum, wyborów, które zostały zorganizowane zgodnie z literą prawa - czytamy w uzasadnieniu złożonym przez Frycza.


Zainteresował temat?

5

4


Zobacz również

Komentarze (15)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

urzędnik ~urzędnik (Gość)09.08.2013 10:36

Do gonia29 i piotrkowianina: jestem urzędnikiem i nikt mi nie sugeruje ani nie straszy , żebym nie szedł na referendum. Nie wymyślajcie teorii spiskowych i nie siejcie plotek. A "odnotowywanie " na listach następuje przecież przez podpis osoby która odbiera kartę do głosowania .prawda?

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga09.08.2013 10:22

"gonia-29" napisał(a):
Wiadomo jak nie pójdą to nie glosowali za odwołaniem, a jak pójdą to "na dwoje babka wróżyła"...

Poza tym jak nie pójdą, to referendum może być nie ważne z powodu zbyt niskiej frekwencji i to jest brzytwa, której chwyta się Chojniak...

00


mix ~mix (Gość)09.08.2013 10:20

Niepójście na takie referendum to też wyrażenie swojego zdania. Temu Panu chyba tęskno za czasami słusznie minionymi, kiedy wszelkie głosowania były obowiązkowe. Ciekawe jest, że nasze lokalne społeczności są takie bogate, żeby organizować kosztowne referenda na rok przed wyborami.

00


AFERA byłego prezydenta ~AFERA byłego prezydenta (Gość)09.08.2013 10:20

Przy Piłsudskiego jest kartka: Do sprzedania grunt.
Słyszałem, że z tym terenem to była afera i jakiś DIL osób, które teraz chcą znów dojść do prezydentury. Czy może ktoś tutaj opisać szczegóły?

00


gonia 29 ~gonia 29 (Gość)09.08.2013 09:56

A w Piotrkowie zwierają szyki i towarzysz Munik z urlopów ściąga na dywanik dyrektorów jednostek podległych, żeby agitowali pracowników do nie brania udziału w referendum. Straszą urzędników i innych pracowników podległych,że w komisjach wyborczych oddelegowani urzędnicy miejscy będą odnotowywać kto był na referendum. Wiadomo jak nie pójdą to nie glosowali za odwołaniem, a jak pójdą to "na dwoje babka wróżyła"...

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat