- Było nas bardzo dużo - mówił szef piotrkowskiego Sztabu WOŚP Dariusz Cecotka. - Działamy dopiero od niedawna. To nasz pierwszy finał, ale na pewno nie ostatni. Ten rekord będzie pobijany. Ogromne podziękowania dla wolontariuszy, sponsorów, osób prywatnych i wszystkich tych, którzy w ten dzień wyszli z domów i wrzucali do puszek pieniądze.
Piotrkowski Sztab WOŚP grał także w Stobnicy, Gorzkowicach, Niechcicach, Sulejowie, Szydłowie, Witowie, Wodzinie Prywatnym, Ręcznie, Tomawie, Brzozie, Boryszowie i Lipowczycach.
W całym kraju udało zebrać się 72.696.501 złotych i 53 grosze.