Region: Spowodował kolizję, uciekł i usnął w lesie

Poniedziałek, 09 maja 20114
Szczery niepokój wzbudziła w policjantach nieobecność kierowcy jednego z pojazdów, które brały udział w zderzeniu. Stróże prawa, pełni obaw o jego stan zdrowia, natychmiast rozpoczęli penetrację okolicznego lasu. Wypadek miał miejsce w Łękawie w gminie Bełchatów.

- Po przeszukaniu lasu, w odległości około 150 metrów od miejsca zderzenia, mundurowi ujrzeli leżącego na ziemi człowieka. Szczęśliwie okazało się, że uciekinier nie doniósł obrażeń, a jedynie zmorzony alkoholem - zasnął. W chwili zatrzymania 59-letni bełchatowianin miał w organizmie 2,7 promila alkoholu – poinformował podkom. Sławomir Szymański - oficer prasowy KPP w Bełchatowie.


- Według wstępnej oceny stróżów prawa prawdopodobną przyczyną kolizji było wyjechanie przez pijanego kierowcę pokonującego zakręt oplem zafirą, na pas ruchu dla przeciwnego kierunku. Po wytrzeźwieniu mężczyzna odpowie za spowodowanie zdarzenia drogowego oraz kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy – dodał rzecznik bełchatowskiej policji.

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (4)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

@ w czerwonym ~@ w czerwonym (Gość)09.05.2011 21:06

"oko" napisał(a):
A ja bym się chciał więcej dowiedzieć o wypadku w którym to uczestniczył radiowóz. Kolizja była w zeszłym tygodniu w Milejowie zaraz za kościołem. Jakoś nie słyszałem w mediach o tym zdarzeniu. Dlaczego radiowóz wpadł do rowu na prostej drodze. Może wie ktoś o tym .


a coś ty taki ciekawy? idź no lepiej kury nakarm.

00


oko ~oko (Gość)09.05.2011 12:48

A ja bym się chciał więcej dowiedzieć o wypadku w którym to uczestniczył radiowóz. Kolizja była w zeszłym tygodniu w Milejowie zaraz za kościołem. Jakoś nie słyszałem w mediach o tym zdarzeniu. Dlaczego radiowóz wpadł do rowu na prostej drodze. Może wie ktoś o tym .

00


Muchozol ~Muchozol (Gość)09.05.2011 11:40

A może napił się dopiero później w lesie, a prowadził na trzeźwo:D

00


Judasz ~Judasz (Gość)09.05.2011 09:37

Postanowił się wyspać, zanim pogada z władzą

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat