Region: Maszynista aresztowany na dwa miesiące

Strefa FM Wtorek, 16 sierpnia 201125
Piotrkowski sąd zdecydował o aresztowaniu na okres dwóch miesięcy maszynisty Tomasza G. Mężczyzna prowadził pociąg, który wykoleił się w piątek w Babach.

Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzut spowodowania katastrofy kolejowej. - Przestępstwo, które zarzucono podejrzanemu zagrożone jest karą do dwunastu lat pozbawienia wolności. Istnieje realna możliwość wymierzenia podejrzanemu wysokiej kary. Sąd i prokuratura uznały, że na tym etapie śledztwa istnieje realne zagrożenie bezprawnego utrudniania postępowania - powiedziała Ilona Janiczak z piotrkowskiej Prokuratury Okręgowej.

Maszynista nie przyznaje się do winy. Jego obrońca,  adwokat Wojciech Kilanowski zapowiedział złożenie zażalenia. - W swojej praktyce  miałem już do czynienia z katastrofami kolejowymi. Jak zawsze w takiej sprawie zachodzi konieczność ustalenia, czy zawinił człowiek, czy technika. W tym kierunku musi zmierzać postępowanie przygotowawcze. Urządzenia kolejowe są bardzo skomplikowane i jak każde elektroniczne urządzenia mogą się zepsuć. Będę wnosił zażalenie o czasowym aresztowaniu - przyznał

Przypomnijmy. W katastrofie zginęła 1 osoba, a 81 zostało rannych. Jak ustaliła prokuratura pociąg jechał trzy razy szybciej niż było to dozwolone.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (25)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

broda ~broda (Gość)16.08.2011 17:39

Zwłaszcza że "innych" policja łapie - a prokuratura niestety wypuszcza. Dziwne to nasze prawo.

00


anty ~anty (Gość)16.08.2011 17:16

Nie rozumiem dlaczego wsadzają go do aresztu. Czy to jakiś mafiozo, że będzie mataczyć? Ten facet i tak już jest pewnie wrakiem człowieka. Nie znam się na prawie, ale chyba nie zrobił tego z premedytacją. Do wyjaśnienia sprawy i tak nie wsiądzie za stery lokomotywy. Dziwna ta decyzja.

00


bodo ~bodo (Gość)16.08.2011 16:56

Do wiezienia bez wyroku,ten nieszczesnik juz zostal skazany,w jego sprawie nie ma juz domniemania niewinnosci.niestety polskie sady dzialaja podobnie jak w federacji rosyjskiej,NA ZAMOWIENIE.

00


maddox ~maddox (Gość)16.08.2011 15:50

Po raz kolejny potwierdza się, że instytucja aresztu jest w Polsce zdecydowanie nadużywana. Rozumiem, że grozi mu spory wyrok, ale czy naprawdę sąd wierzy w to, że zwykły maszynista może wpłynąć na bieg śledztwa? Czy ten człowiek stwarza jakiekolwiek zagrożenie dla innych? Owszem popełnił błąd, ale takie profilaktyczne zamykanie niewinnego (dopóki mu się tego nie udowodni w sądzie) człowieka jest co najmniej chore i moim zdaniem jest nadużyciem aby prokuratura miała łatwiejsze zadanie.

00


kolejarz ~kolejarz (Gość)16.08.2011 14:56

Najłatwiej i najlepiej oskarżyć maszynistę za to, że lokomotywy, torowiska i całe PKP jest w opłakanym stanie i nikt z Ministerstwa Infrastruktury i rządu nie jest winien. Wystarczyło zastosować dozór policyjny, poręczenie majątkowe i zatrzymać paszport, a nie od razu areszt. To jest zamówienie polityczne, przecież jakiś kozioł ofiarny musi być, a nie wierchuszka kolejowa czy rządzący.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat