Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzut spowodowania katastrofy kolejowej. - Przestępstwo, które zarzucono podejrzanemu zagrożone jest karą do dwunastu lat pozbawienia wolności. Istnieje realna możliwość wymierzenia podejrzanemu wysokiej kary. Sąd i prokuratura uznały, że na tym etapie śledztwa istnieje realne zagrożenie bezprawnego utrudniania postępowania - powiedziała Ilona Janiczak z piotrkowskiej Prokuratury Okręgowej.
Maszynista nie przyznaje się do winy. Jego obrońca, adwokat Wojciech Kilanowski zapowiedział złożenie zażalenia. - W swojej praktyce miałem już do czynienia z katastrofami kolejowymi. Jak zawsze w takiej sprawie zachodzi konieczność ustalenia, czy zawinił człowiek, czy technika. W tym kierunku musi zmierzać postępowanie przygotowawcze. Urządzenia kolejowe są bardzo skomplikowane i jak każde elektroniczne urządzenia mogą się zepsuć. Będę wnosił zażalenie o czasowym aresztowaniu - przyznał
Przypomnijmy. W katastrofie zginęła 1 osoba, a 81 zostało rannych. Jak ustaliła prokuratura pociąg jechał trzy razy szybciej niż było to dozwolone.
- Nowy zastępca burmistrza Kamieńska
- Ferie zimowe w Moszczenicy za nami!
- Piotrkowscy policjanci otrzymali awanse na stopnie sierżanta policji
- KAS znalazła w przesyłkach kurierskich pieniądze, nielegalne wyroby akcyzowe i narkotyki
- Ostatkowy korowód odwiedził Urząd Gminy w Grabicy
- Hotele dla owadów w Piotrkowie przechodzą metamorfozę
- Będzie nowy dyrektor Muzeum w Piotrkowie
- Trzy uczennice - wielkie serca. Projekt "Mali Wojownicy"
- Za nami IV Krajowa Wystawa Psów Ras Myśliwskich w Moszczenicy