Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzut spowodowania katastrofy kolejowej. - Przestępstwo, które zarzucono podejrzanemu zagrożone jest karą do dwunastu lat pozbawienia wolności. Istnieje realna możliwość wymierzenia podejrzanemu wysokiej kary. Sąd i prokuratura uznały, że na tym etapie śledztwa istnieje realne zagrożenie bezprawnego utrudniania postępowania - powiedziała Ilona Janiczak z piotrkowskiej Prokuratury Okręgowej.
Maszynista nie przyznaje się do winy. Jego obrońca, adwokat Wojciech Kilanowski zapowiedział złożenie zażalenia. - W swojej praktyce miałem już do czynienia z katastrofami kolejowymi. Jak zawsze w takiej sprawie zachodzi konieczność ustalenia, czy zawinił człowiek, czy technika. W tym kierunku musi zmierzać postępowanie przygotowawcze. Urządzenia kolejowe są bardzo skomplikowane i jak każde elektroniczne urządzenia mogą się zepsuć. Będę wnosił zażalenie o czasowym aresztowaniu - przyznał
Przypomnijmy. W katastrofie zginęła 1 osoba, a 81 zostało rannych. Jak ustaliła prokuratura pociąg jechał trzy razy szybciej niż było to dozwolone.
- Tegoroczny Motofestyn zapowiada się przebojowo!
- Ciężka praca popłaca. Najlepsi uczniowie nagrodzeni
- Prezydent ogłosił konkursy na stanowiska dyrektorów pięciu szkół
- Łódzka KAS znalazła w przesyłce ponad 45 tys. zł
- 15-latek chciał okraść drogerię
- Już w niedziele mażoretki z łódzkiego zawalczą o mistrzostwo w Sulejowie
- Nowy chodnik na Próchnika
- Akcja krwiodawstwa przyciągnęła ponad 40 osób
- Moc atrakcji w Mediatece 800-lecia