Zdarzenie miało miejsce 3 sierpnia, gdy tomaszowscy policjanci zostali poinformowani o zgonie w mieszkaniu 34-letniego tomaszowianina. Początkowo wszystko wskazywało na naturalną przyczynę zgonu. Lekarz wezwany na miejsce nie wykluczył jednak udziału osób trzecich, dlatego zwłoki mężczyzny zostały zabezpieczone.
Przeprowadzona sekcja, wykazała, że denat przed śmiercią został pobity. Policjanci rozpoczęli odtwarzanie ostatnich chwil jego życia. Ustalili, że w dniu poprzedzającym zgon, mężczyzna został pobity w rejonie ulicy Borek. Znajomość środowiska przestępczego i ustalenia operacyjne pozwoliły śledczym na ustalenie tożsamości mężczyzny, który zadał śmiertelne ciosy. Okazało się, że 2 sierpnia w godzinach południowych, notowany wcześniej 26-letni mieszkaniec Tomaszowa pobił 34-latka. Podejrzany usłyszał zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym, za co grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
- Zderzenie pojazdów przy Hali Targowej w Piotrkowie. Kierowca wymusił pierwszeństwo
- Ścieżka rowerowa Piotrków - Przygłów oficjalnie otwarta
- Policja apeluje o bezpieczną podróż podczas świątecznych wyjazdów
- ZUS wypłacił ponad 151,2 tys. świadczeń "Aktywnie w żłobku" na 214,4 mln zł
- Pożar ciężarówki na A1
- Miejskie wigilie w regionie. Piotrków, Bełchatów, Opoczno, Tomaszów, Łódź
- Ponad 1,3 mln zł umorzonej pożyczki
- Wspólne działania policji i straży leśnej. Patrolują okoliczne lasy
- Wyłudzał pieniądze za pomocą BLIK-a