- Podpalacz został ujęty na gorącym uczynku przez mieszkańców tej miejscowości. Chwilę po tym jak podpalił budynek gospodarze zauważyli ogień i szybko chcieli go ugasić. Kiedy pobiegli do stodoły zobaczyli przeciskającego się przez szczelinę pomiędzy deskami młodego mężczyznę, który był zupełnie zaskoczony. W chwili zatrzymania podpalacz był nietrzeźwy. Miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Podczas przesłuchania przyznał, że pierwszego podpalenia dokonał w połowie marca tego roku. Zawsze działał w ten sam sposób i pod osłoną nocy. Ponadto, wracał na miejsce pożaru, ale już jako gaszący ogień – poinformowała st. sierż. Aneta Komorowska z radomszczańskiej policji.
Straty finansowe, do jakich doprowadził nastolatek zostały wstępnie oszacowane na 90 000 złotych. Wczoraj został zastosowany wobec niego tymczasowy, trzymiesięczny areszt. Za podpalenia grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
- Kolejne zdarzenie na DK12
- Rozpoczyna się rewitalizacja centrum Kamieńska
- Wypadek w Bujnach: Zderzenie dwóch osobówek
- Utrudnienia na DK12 w Korytnicy
- Malowali farbami w sprayu po elewacji. Zatrzymali ich policjanci
- Dzień wolontariatu "Ludzi z dobrem w sercu"
- Nielegalne papierosy i podrobiona odzież w Radomsku
- 4 lutego 2025 roku to Światowy Dzień Walki z Rakiem
- W "Magazynie Magiel" o hejcie i nękaniu