Organizatorzy rokrocznie dbają o to, by szczególnie promować lokalne talenty. Na deskach ręczyńskiej sceny swoje umiejętności miały szansę zaprezentować niezwykle uzdolnione wokalistki: Patrycja Banaszczyk, Urszula Margas oraz Aleksandra i Małgorzata Dura. Nie zabrakło również prawdziwej wizytówki gminy – Orkiestry Dętej pod batutą Wojciecha Kołatka. A dla miłośników regionalnej kuchni koła gospodyń wiejskich z Ręczna, Stobnicy i Majkowic przygotowały prawdziwe specjały m.in. słynny kugiel, chleb ze smalcem, pierogi z kapustą i grzybami. Młodzież z Mnicha serwowała zebranym gofry ze śmietaną,ciasta, a także pysze lemoniady.
Sielankowego nastroju nie popsuł nawet żar lejący się z nieba, który próbowali ugasić strażacy z OSP w Ręcznie. Przygotowali wodną kurtynę i pianę. Najwięcej niespodzianek czekało na dzieci. Dmuchane zabawki, plac zabaw, tory przeszkód, ogromne bańki mydlane to tylko niektóre z atrakcji. Równie dobrze bawili się jednak dorośli, słuchając żartów i ludowych przyśpiewek prezentowanych przez zespół Chrzanowianki i Dwa Janki, a także zmagając się z młodszym pokoleniem w konkursie biblijnym przygotowanym przez Ewę Pawlikowską.
Gwoździem programu był występ ks. Piotra Klekocińskiego.
W tym roku radość z przygotowań do wspólnego pikniku przyćmiły informacje o zmaganiach z ciężką chorobą wieloletniej katechetki, która kształciła młodzież i czynnie włączała się w jej inicjatywy. Bez wahania zdecydowano o przeznaczeniu całkowitego zysku z Parafiady na pomoc w walce z chorobą. Dzięki empatii i hojności mieszkańców gminy udało się zebrać na ten cel kwotę 3228,60 zł.