"Chciałam przejrzeć akta sprawy i zostałam odesłana z kwitkiem bo nie ma pracowników! To jakiś żart. Nikt nic nie wie - taką informację otrzymaliśmy od mieszkanki Piotrkowa. Sami również odczuliśmy problem związany z brakiem pracowników administracji sądowej. Udając się na jedną ze spraw, okazało się, że o wyznaczonej godzinie w naszej sali rozstrzygana jest zupełnie inna, mimo tego, że na wokandzie nie było żadnej informacji o zmianie godziny. Mieliśmy problem z ustaleniem, czy w ogóle rozprawa się odbędzie, bądź na kiedy została przesunięta, ponieważ w budynki prawie nikogo nie było.
Zwróciliśmy się w tej sprawie do rzecznika prasowego Sądu Okręgowego w Piotrkowie, Agnieszki Leżańskiej - W poniedziałek w pracy nie było 19 osób, z czego 13 na zwolnieniach lekarskich, we wtorek 29 osób(22 na zwolnieniach). W środę do pracy nie przyszło 60 osób( 55 na zwolnieniach), zaś w czwartek 63 osoby(58 na zwolnieniach). Liczba osób nieobecnych z dnia na dzień wzrasta. W piątek w pracy nie było 64 osób(58 na zwolnieniach), na ten dzień przewidzianych jest 20 sesji i wszystkie mają być przeprowadzone.
Podobnie w Sądzie Rejonowym. W obydwu przypadkach na zwolnieniach było prawie 70% wszystkich pracowników. Większość zwolnień lekarskich jest wystawiona do końca tego tygodnia.