Jak poinformował nas prezydent Krzysztof Chojniak, władze spółki PLK zwróciły się do kilkudziesięciu polskich miast z propozycją współfinansowania budowy tuneli pod torami kolejowymi. Jedna z nich dotyczyła naszego miasta i budowy tunelu w okolicy dworca PKP. - Wyraziliśmy z naturalnych powodów zainteresowanie tą ofertą i prowadziliśmy na ten temat konkretne rozmowy – mówi prezydent. - W trakcie ich przebiegu okazało się, że władze spółki nie do końca zorientowane są w skali problemów wynikających z inwestycji realizowanej w historycznym centrum miasta, jak i niezbędnych na ten cel wydatków. Planowany tunel wymaga zmiany strategii komunikacyjnej miasta, należy go wkomponować w istniejącą zabudowę, zaplanować wydatki na wypłatę odszkodowań, kompletnie przebudować niedawno wyremontowaną ulicę POW i Słowackiego…
Do uzgodnienia była bardzo ważna kwestia dotycząca finansowania budowy tunelu. Proponowana przez PLK kwota udziału ok. 9,7 mln (netto) przy tym poziomie planowanych wydatków, w ocenie miasta, na niewiele wystarczy. - Mimo to chcielibyśmy wykonać tę inwestycję, jednak nie na warunkach, jakie zaproponowały nam koleje, ponieważ w przesłanym projekcie umowy 100% ryzyka leży na barkach miasta. A wiemy, jak specyficzny jest to teren. W takcie rozmów chcieliśmy negocjować te zapisy, jednak PKP PLK nie wyraziły na to zgody. Jeśli koleje zmienią podejście, to możemy wrócić do rozmów - dodaje K. Chojniak.
Nieco większy optymizm wyraża Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. - Trwają rozmowy z miastem, które określą szczegóły współpracy – mówi rzecznik. - Tunel drogowy pod dwiema ważnymi liniami kolejowymi (nr 1 Warszawa – Katowice oraz nr 24 Piotrków Trybunalski – Bełchatów) zwiększy poziom bezpieczeństwa w ruchu. Poprawi również system komunikacji w Piotrkowie Trybunalskim. W województwie łódzkim bezkolizyjne skrzyżowania w ramach projektu planowane są także w Skierniewicach, Łowiczu, Bedoniu i Gałkówku. Zgodnie z wstępnymi ustaleniami Urząd Miasta wyłoni wykonawcę oraz określi dokładne terminy realizacji inwestycji. PLK będą uczestniczyły w opracowaniu dokumentacji projektowej oraz nadzorowały prace prowadzone pod linią kolejową.
Jak udało nam się ustalić, ze względu na istniejące warunki i ograniczenia, planowany tunel miałby ograniczoną wysokość i praktycznie byłby przeznaczony wyłącznie dla samochodów osobowych. Mimo że zagłębienie terenu rozpoczynałoby się już za ulicą Dąbrowskiego i sięgało wysokości ulicy Młynarskiej, to spadek jezdni pod torami byłby na tyle znaczny, że mogłoby to stanowić w warunkach zimowych duży problem dla kierowców. Bariery ochronne (wzdłuż tunelu) uniemożliwiałyby przemieszczanie pieszych w poprzek ul. Słowackiego, tak jak ma to miejsce dzisiaj. Istnieją również poważne obawy, czy tunel wkomponuje się w istniejącą architekturę i czy nie będzie po prostu szpecił historycznego centrum Piotrkowa.
Plany budowy tunelu w ulicy Słowackiego pojawiały się już w latach 70. ubiegłego wieku i nigdy nie doczekały się realizacji. Pamiętać należy, że pociągi kursowały wtedy z częstotliwością zupełnie inną niż dzisiaj (nawet co dwie minuty). Kolejki oczekujących na podniesienie rogatek samochodów paraliżowały komunikację w mieście w stopniu nieporównywalnym do sytuacji obecnej.
Wydaje się, że mimo wszystko warto zastanowić się nad złożoną przez kolej propozycją, mimo że na pierwszy rzut oka nie wygląda ona zbyt atrakcyjnie. Jest to dobra okazja do szukania innych sposobów rozwiązania problemu komunikacyjnego wynikającego z takiego, a nie innego położenia trasy kolei warszawsko-wiedeńskiej.
Właśnie z tego powodu (blisko sto lat temu) wybudowano wiadukt przy ulicy Rokszyckiej (Narutowicza) jako antidotum na trudności piotrkowian w komunikacji wschód-zachód. Miało to być rozwiązanie przyszłościowe, niestety do dzisiaj nie zostało z różnych powodów w pełni wykorzystane. Może szkoda?
Przejazd kolejowy przy ulicy Słowackiego funkcjonuje nieprzerwanie od 1846 roku. Wiele wskazuje, że będzie działał dalej.