W spotkaniu uczestniczyło kilkadziesiąt osób. Debatę o prawach kobiet Scheuring-Wielgus rozpoczęła od przypomnienia, że właśnie w 2018 roku mija setna rocznica wywalczenia praw wyborczych przez kobiety w Polsce. - Już w grudniu 2017 roku wpadłyśmy z posłankami Nowoczesnej na pomysł, aby wysłać do marszałka Sejmu projekt ustawy ustanawiającej 2018 rokiem wywalczenia praw wyborczych przez kobiety w Polsce. Bo to nie było tak, że te prawa po prostu kobietom dano. Przez wiele lat walczyły na ulicach, by te prawa zdobyć. Udało się. Oczywiście było trochę dyskusji podczas komisji odnośnie tekstu ustawy, ale ostatecznie została ona przegłosowana, ponad podziałami. Bardzo mnie to cieszy, zwłaszcza, że udało się to zrobić ponadpolitycznie, co w tym Sejmie bardzo rzadko się zdarza – mówiła posłanka.
Dalej Scheuring-Wielgus mówiła o tym, kiedy i dlaczego posłanki Nowoczesnej postanowiły upomnieć się o prawa polskich kobiet: - Dwa lata temu w parlamencie odbyło się bardzo fajne spotkanie zorganizowane przez kobiece środowisko obywatelskie. Dotyczyło tego, jak posłowie i posłanki powinni rozmawiać z środowiskami obywatelskimi na temat praw kobiet, jak uniknąć kłótni, jak pozbyć się opinii, że posłowie i posłanki nic w tej sprawie nie robią. Było to bardzo inspirujące. W spotkaniu uczestniczyło ok. 130 osób z najróżniejszych środowisk. Opracowaliśmy kilka celów, przede wszystkim będziemy składały projekty ustaw ważnych dla kobiet, nawet mając świadomość, że one nie zostaną uchwalone w tej kadencji Sejmu. Zawsze jednak trzeba mieć nadzieję, że może się uda, że rozwinie się dyskusja. Zapadła decyzja, że założymy parlamentarny zespół do spraw równości i sprawiedliwości społecznej, który zajmuje się głównie debatą na temat praw kobiet, ale też wdrażaniem ustaw. Efekt? Złożona została m.in. ustawa o alimentach. Została odrzucona, ale w każdej chwili można ją złożyć jeszcze raz, jest gotowa. To ważne, by pracować nad ustawami, by gdy nadarzy się możliwość, mieć gotowce.
Wśród uczestników spotkania z Joanną Scheuring-Wielgus dostrzegliśmy byłego posła SLD Artura Ostrowskiego oraz radnych Piotrkowa – Marlenę Wężyk-Głowacką, Szymona Miazka i Krystynę Czechowską.