Czy jest na forum jakiś psychiatra? Może pomógłby koledze nawiedzonemu przeżyć gorycz porażki i uwolniłyby go od obsesji wypisywania bzdet tylko w tym celu, żeby dowody jego klęski spadły gdzieś na trzecią albo i czwartą stronę.
PS. Ostatecznie jestem gotów nawet zapłacić za stosowną poradę.
PS nr 2. Daj któremuś z psychiatrów medal, a może zafunduje ci bezpłatny abonament do wykorzystania.

52

Otóż przeglądając sklep Google Play, w celu poszukiwania jakiś ciekawych aplikacji, trafiłem na perełkę.
Aplikacja dostępna na platformy Androida o nazwie Ministry Assistant. Owa apka jest organizerem świadków jehowych.
Oto funkcje które posiada ta aplikacja:
* Łatwe tworzenie i generowanie terenów z ulic, bloków lub adresów wiejskich
* Tagowanie adresów za pomocą GPS i ich podgląd na mapie
* Robienie szybkich notatek z wizyty przy pomocy tylko kilku kliknięć
* Automatyczna aktualizacja daty dowiedzin
* Monitorowanie odwiedzin ponownych, studiów biblijnych oraz stałych czytelników
* Monitorowanie odwiedzin ponownych według daty, okolicy lub zakładek
* Wysyłanie adresów i odwiedzin ponownych przez SMSa jeżeli kilku głosicieli opracowuje teren lub wysyłanie jako dane do bezpośredniego importu do programu
* Dodawanie terminu odwiedzin ponownych do Kalendarza Google
* Podgląd statystyk terenu, kiedy i w jakie dni był opracowywany
* Monitorowanie czasu służby dla każdego miesiąca i roku, i wysyłanie raportów przez SMS lub e-mail
* Różne profile, np. dla pioniera i dla pioniera pomocniczego
* Widżet dla miesięcznego raportu
* Łatwe tworzenie kopii zapasowych/przywracanie danych aby nigdy nie stracić notatek nawet jeśli zdarzy się coś nieoczekiwanego.
Nie zdziwcie się jeśli zapukają do Was jehowi z tabletem w ręku, a wy im nie otworzycie. Wtedy oni otagują wasze mieszkanie i każdy z jehowych będzie widział gdzie mieszkają "szatany".

14

Wykasowali mnie, a nie klęłam.

12

Jedno zdanie przeczy kolejnemu-czy Ty się dobrze czujesz?

22

Żeby nie było, że np. kocham posła Domarackiego, to zamieszczę swoje wpisy z dyskusji na Onecie, która odbyła się w lipcu 2009 roku przy okazji wprowadzenia na rynek wódki o marce "Palykot".
======
Oj, będzie się działo! Ale będzie można sobie pogadać ! Kilka przykładów.
Co chlałeś chamie? - Palykota.
Po czym tak rzygasz, świnio! Po Palykocie.
Oj, wyrwało ze mnie całego Palykota.
Sprawca, będąc pod wpływem Palykota, spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym. (No właśnie, a kto pójdzie wtedy siedzieć?).
Śmierdziało od niego Palykotem.
Cienki i śmierdzi jak Palykot.
PS. Proszę nie traktować powyższych sformułowań jako reklamy albo antyreklamy wódki o marce "Palykot", gdyż nigdy nie miałem okazji skosztować tej wódki.
Po drugie, mam nadzieję, że Janusz Palikot ma poczucie humoru, a może nawet podrzuci mi jakąś flaszeczkę.

13

Grozisz mi?

41

Na twoim miejscu nie narzekałbym na głupotę. Dzięki piotrkowskiej głupocie kręcicie się po urzędzie już 12 lat. I zrobiliście na tej głupocie już niezłą kasę.
Przegrałeś kolejną dyskusję i boisz się i wstydzisz się do tego przyznać. Za to w przypływie chrześcijańskiej miłości obdzielasz ludzi obelgami i próbujesz przypinać im jakieś łatki. Pewnie jesteś w szoku, bo przegrałeś, a nie wiesz z kim. Gdybyś nie był przepełniny pychą, to przyznałbyś, że potrafię przypiec i pełowcom, i pisiakom, i chłopkom z PSL, i lewicowcom, że o ruchaczach nie wspomnę. Postępuję tak, bo nie mam żadnych zobowiązań wobec tych grup, zresztą - podobnie jak wobec grup religijnych. Jedynym kryterium, które stosuję przy krytyce jest głupota. Z tym, że głupota w stopniu umiarkowanym może liczyć na moją pobłażliwość, a głupota wielka i uporczywa albo połączona z chamstwem - już nie.
Odniosę się jeszcze do jednej żenującej sprawy. Chcesz mi dopiec obrażając Świadków Jehowy, a ja nigdy z nimi się nie zadawałem. Zresztą, niezależnie od tego - po grzyba ich obrażasz? Jeśli tak wyglądają wszyscy działacze katoliccy, to niech to drzwi ścisną! Na taką obrzydliwość szkoda słów.

44

Właściciele forum wypieprzają wypowiedzi. Idę przed telewizor. Tam przynajmniej też mam władzę nad tym, co czynię: pstryk i nie ma. Pa.

42

Więc nie wierzył w Boga! I nie z klasztoru tylko z seminarium. I miło, że przyznajesz się do swojej ułomności.

Żałosna dedukcja, ale tak jak pisałem to typowe.
Hitler nie był faszystą, był twórcą nazizmu.
Uboga, wyrywkowa wiedza + bezsensowne pieniactwo = farsa.
Skończ już, nie kompromituj się chłopie.

30

I jeszcze jedno słowo, albowiem ostatnie musi być moje:
Używaj, Ty, 97-300, spacji; będziesz bardziej wiarygodny. To tak, jak chodzenie w spodniach albo bez spodni.
Powodzenia.

12