Pościg za złodziejami opla

Niedziela, 27 października 20135
Trzej bełchatowianie odpowiedzą za kradzież samochodu. Policjanci z Bełchatowa zatrzymali podejrzanych po pościgu, kilkanaście minut po kradzieży.
fot. policjafot. policja

- Szybkie zawiadomienie o kradzieży, informacja o kierunku ucieczki złodziei oraz natychmiastowy pościg i blokada drogi zostały zakończone zatrzymaniem przez bełchatowskich policjantów trzech podejrzanych o kradzież opla astry – informuje kom. Sławomir Szymański, oficer prasowy KPP w Bełchatowie. - O przestępstwie 24 października około godziny 21 zawiadomił 49-letni bełchatowianin, właściciel ukradzionego auta. Opel astra, wart około dwóch tysięcy złotych, kilka minut wcześniej zniknął z niestrzeżonego parkingu przed jednym z bloków przy ulicy Słowackiego w Bełchatowie. Informacja natychmiast trafiła do wszystkich patroli w powiecie. Policjanci rozpoczęli poszukiwania skradzionego pojazdu. Gdy 49-latek składał w komendzie zawiadomienie o kradzieży, otrzymał wiadomość od kolegi, że jego samochód jedzie drogą krajową numer 8 w kierunku Szczercowa. Policjanci natychmiast zdecydowali o zablokowaniu drogi przed tą miejscowością, a z Bełchatowa w pościg za złodziejami ruszyły policyjne radiowozy. Kilka kilometrów za Klukami funkcjonariusze zatrzymali ścigane auto oraz volvo, które, jak zauważyli, podążało za oplem. Za jego kierownicą siedział zaskoczony 26-latek, mieszkaniec Bełchatowa, znany funkcjonariuszom jako poszukiwany do innej sprawy kryminalnej. Mężczyzna był nietrzeźwy (badanie wykazało 1,1 promila alkoholu w jego organizmie) i nie posiadał prawa jazdy. Stwierdził, że ma prawo dysponowania samochodem, a dowód rejestracyjny wiezie kolega jadący za nim volvo. Przeszukanie drugiego samochodu potwierdziło jego słowa. Przy 33-letnim pasażerze funkcjonariusze znaleźli dowód opla. Dokument jednak, jak ustalili funkcjonariusze, został skradziony wraz z samochodem.

Obaj mężczyźni oraz 29-letni kierowca volvo zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Opla, który – jak później ustalono - miał zostać sprzedany w jednym ze skupów złomu, funkcjonariusze jeszcze tego samego dnia zwrócili właścicielowi. Podejrzanym o włamanie i kradzież auta grożą kary do 8 lat pozbawienia wolności. Policjanci prowadzący postępowanie karne badają, czy zatrzymana trójka nie dokonała w przeszłości także innych przestępstw.

POLECAMY


Zainteresował temat?

5

0


Komentarze (5)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

wojtek ~wojtek (Gość)28.10.2013 06:54

Zadzwoń do szrotu sami ci tego forda załadują na lawetę i wypłacą ok. 800-1000 zł w zależności od wagi samochodu.

"Isiaczek" napisał(a):

00


Isiaczek Isiaczekranga27.10.2013 18:24

oj szkoda, że już zostali zatrzymani :) mam pod blokiem forda, którego muszę zapchnąć na szrot, bo nie chce odpalić :D
jakby go łaskawie ktoś ukradł byłabym wdzięczna :D

00


resed ~resed (Gość)27.10.2013 15:30

Ten luksusowy Opel pewnie miał być przerzucony za wschodnią granicę - tam nie brakuje bogaczy gotowych wydać każdą sumę na swe zachcianki.

00


xx ~xx (Gość)27.10.2013 11:49

Auta za 50tys. nie odzyskaliby. Taka jest prawda.

00


Pietrek Pietrekranga27.10.2013 11:29

połakomić się na auto za 2 tys to trzeba być debilem

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat