Sęk w tym, że badanie alkotestem, narkotesterem i do tego sprawdzenie kierowcy w policyjnej bazie danych zajmuje czasami kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt minut...
- Nie możemy odpowiadać za zwykłe, proste urządzenia elektroniczne, które czasami działają wolniej niż powinny - wyjaśnia naczelnik piotrkowskiej drogówki Artur Szczegielniak. Przyznaje jednak, że rozumie reakcję kierowcy gdy ten jest niezadowolony zbyt długim czekaniem, przez co np. może się spóźnić do pracy. - Zajmuje to trochę czasu zanim poznamy wyniki, a przeważnie kontrola wydłuża się najbardziej poprzez sprawdzenie kierowcy w policyjnej bazie danych co jest obowiązkiem policjanta podczas przeprowadzania kontroli - dodaje.
Narkotester jest w posiadaniu Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie od stycznia 2008 roku. Jak na razie tylko dwukrotnie były takie takie przypadki, że kierowcy poruszali się pod wpływem środków odużających i wykrył to właśnie narkotester.
Na jakiej zasadzie on działa? Po naniesieniu śliny na specjalną końcówkę zachodzą tam określone reakcje chemiczne i po ok 10 minutach (teoretycznie) wiadomo, czy w organizmie badanej osoby znajdują się narkotyki. Testery są jednorazowego użytku. Nie pokazują wprawdzie, jaki narkotyk zażył kierowca, ale rozróżniają sześć podstawowych grup środków odurzających. Badania kierowcy w laboratorium wykazują później jaki to był narkotyk. Za kierowanie samochodem pod wpływem narkotyków grozi taka sama kara, jak za jazdę pod wpływem alkoholu. O tym, jak duża i na ile groźna była zawartość narkotyków w organizmie kierowcy decyduje opinia biegłego, wydana właśnie na podstawie badania laboratoryjnego.
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?