Płonęła łąka w okolicach stadionu "Polonia"

Sobota, 29 marca 201417
W sobotnie popołudnie, tuż przed godziną 15:00, doszło do pożaru nieużytków położonych za stadionem PKS "Polonia".
foto: Agawafoto: Agawa

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wysuszone trawy i silne podmuchy wiatru sprawiły, że ogień szybko się rozprzestrzenił. Pożar gasiły dwie jednostki straży pożarnej z Piotrkowa. Łącznie spłonęło ponad 30 arów.

Tekst i foto: Agawa

POLECAMY


Zainteresował temat?

11

0


Komentarze (17)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Piotrkowianin Piotrkowianinranga06.04.2014 09:44

"OIO" napisał(a):
Wczoraj też się paliło. Akurat przechodziłam tamtędy i widziałam biegających chyba czterech wyrostków w wieku około 15 lat w kolorowych dresach z kapturami na głowach którzy podpalali w kilu miejscach jednocześnie trawy.

Oczywiście nie zadzwoniłaś na policję, bo po co...

00


OIO ~OIO (Gość)06.04.2014 07:37

Wczoraj też się paliło. Akurat przechodziłam tamtędy i widziałam biegających chyba czterech wyrostków w wieku około 15 lat w kolorowych dresach z kapturami na głowach którzy podpalali w kilu miejscach jednocześnie trawy.

11


tutaj tutajranga01.04.2014 20:39

"naszbugaj.pl.tl" napisał(a):
~nasz-bugaj.pl.tl (Gość)


Żeby być dobrze zrozumianą: podpalanie to bandytyzm.
Ale, jeżeli coś się zapala samoistnie, to niech człowiek zbada przyczynę i zrozumie naturę. Z winy człowieka zapalają się stogi nie dość wysuszonego siana na polach, bo zachodzi wewnątrz reakcja chemiczna, której się nie przewidziało. Ale jeżeli dochodzi z jakichś przyczyn do samozapłonu...

10


tutaj tutajranga01.04.2014 19:43

Nie trwa długo, Irbis. Byłam świadkiem, jak na Lazurowym Wybrzeżu płonął las. Canadiery lały wodę, żeby się płomień nie przeniósł na siedziby ludzkie; nie po to, żeby ugasić, bo jest to niemożliwe.
Las w dużej części spłonął. A po dwóch tygodniach nowe rośliny miały już ponad metr wysokości. Zwierzęta, które nie zdołały uciec, spłonęły. A nie zdołały uciec, bo nie w porę zorientowały się w sytuacji bądź były zbyt słabe. Te, które uciekły, wróciły i założyły nowe siedziby. Małe (niskie) zwierzaki miały co jeść, bo roślinność buchnęła, jak oszalała. I była na wysokości pyszczka. Poza tym popiół jest doskonałym nawozem...
Takie tam prawa natury.

01


nasz-bugaj.pl.tl ~nasz-bugaj.pl.tl (Gość)01.04.2014 17:23

Pożary traw powodują spustoszenie dla flory i fauny. Niszczone są miejsca lęgowe wielu gatunków gnieżdżących się na ziemi i w krzewach. Palą się również gniazda już zasiedlone, a zatem z jajeczkami lub pisklętami (np. tak lubianych przez nas wszystkich skowronków).Dym uniemożliwia pszczołom i trzmielom oblatywanie łąk. Owady giną w płomieniach, co powoduje zmniejszenie liczby zapylonych kwiatów, a w konsekwencji obniżenie plonów roślin.
Zapraszam na
nasz-bugaj.pl.tl

10


Piotrkowianin Piotrkowianinranga01.04.2014 11:37

"strazak" napisał(a):
Kiedy pali się trawa, krzaki palą się małe ssaki, gady , gniazda traków.

Gniazda czego?

00


Irbis ~Irbis (Gość)01.04.2014 07:51

"tutaj" napisał(a):


Nawet w Australii czy Kalifornii pożary w wyniku samozapłonu są dyskusyjne. Tak zwane "naturalne" pożary są fenomenem, a tam gdzie występują ukształtował się specyficzny ekosystem. Legenda o "oczyszczaniu" środowiska w ten sposób to bzdura. Zniszczeniu ulega powierzchniowa warstwa gleby, odtworzenie trwa długo. Nie ma wytłumaczenia dla podpalaczy!

20


tutaj tutajranga31.03.2014 22:57

Nie wiadomo, czy ten pożar to ludzkie dzieło. Natura sama sobie radzi i płoną ogromne tereny, żeby czekające latami w ziemi na swoją kolej nasiona dostały swoją szansę. Pożary nie są niczym niezwykłym w przyrodzie. Klimat się zmienia i pojawiają się u nas zjawiska, które przypisane były innym strefom klimatycznym.
W naszych ogrodach kwitną magnolie, cyprysy rosną w cały świat; polskie brzoskwinie prawie nie ustępują tym południowym...
Być może nastąpił po prostu samozapłon.

01


strażak ~strażak (Gość)31.03.2014 22:05

Wypalanie traw to wielkie barbarzyństwo dla wszystkiego co w tej trawie żyło. Dla nas to tylko chwasty a dla zwierząt to dom. Kiedy pali się trawa, krzaki palą się małe ssaki, gady , gniazda traków. Jednak Ci co podkładają ogień nie maja pojęcia co robią.

10


arron ~arron (Gość)31.03.2014 21:32

przepraszam ale trawa płonęła w okolicach czego? stadionu? stadion to jest w madrycie, barcelonie, monachium ewentualnie warszawie a ta patologia ma klepisko otoczone jakimiś płytami zakończonym drutem kolczastym

31


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat