O zamiarze zerwania współpracy naszą redakcję poinformował Jarosław Bąkowicz, kierownik biura prasowego Urzędu Miasta w Piotrkowie. W przesłanej do nas wiadomości czytamy:

W związku z agresją wojsk Federacji Rosyjskiej na Ukrainę Prezydent Miasta Krzysztof Chojniak, na najbliższej sesji Rady Miasta, przedstawi radnym projekt uchwały dotyczący zerwania współpracy partnerskiej z dwoma miastami: rosyjską Kostromą oraz białoruskim Mołodeczno.

 

Prezydent zaproponuje także podjęcie stanowiska, w którym nasz samorząd potępi haniebny akt, którego Federacja Rosyjska dokonała 24 lutego 2022 roku. Jednocześnie nasze miasto wyrazi solidarność z Narodem Ukraińskim, w szczególności z mieszkańcami miasta partnerskiego Równe. Słowa solidarności będą skierowane również do tych Rosjan i Białorusinów, w tym mieszkańców Kostromy i Mołodeczna, którzy sprzeciwiają się wojnie i nie identyfikują się z reżimową polityką swoich krajów.

Okazuje się, że stanowisko władz Piotrkowa w ciągu kilku dni uległo zmianie. Przypomnijmy, Bełchatów jako pierwsze miasto w naszym regionie zdecydowało się na zawieszenie współpracy ze swoim rosyjskim partnerem, czyli miastem Sowieck. Taka decyzja zapadła 24 lutego. Tego samego dnia zapytaliśmy, czy podobne działania podejmie także Urząd Miasta w Piotrkowie. Odpowiedź, którą wtedy otrzymaliśmy od biura prasowego magistratu brzmiała następująco:

Z naszych informacji wynika, że Polska na chwilę obecną nie zerwała stosunków dyplomatycznych Rosją. Dlaczego zatem mielibyśmy się wychylać przed ruchy dyplomatyczne naszego kraju? Mało tego, nie dość że Polska nie zerwała z Rosją stosunków dyplomatycznych, to relacje gospodarcze kwitną. Węgiel, gaz, stal i inne materiały „płyną" do Polski. Poza tym nie należy mylić działań politycznych z typowymi relacjami międzyludzkimi. A co się z tym wiąże nasze relacje mają charakter samorządowy, czyli są to relacje międzyludzkie. A przypomnę, że Piotrków ma długoletnie i bardzo dobre relacje z Kostromą. Świadczą o tym wielokrotne wzajemne wizyty przedstawicieli samorządów, czy chociażby nazewnictwo ulic i placów, jakie znajdują się w Piotrkowie i Kostromie.

Teraz decyzję w sprawie zerwania współpracy podejmą piotrkowscy radni na najbliższej sesji Rady Miasta.