Trzy osoby z podejrzeniem choroby COVID-19 odnotowano w ostatnich dniach w naszym regionie. Pierwszymi, które zostały poddane obserwacji byli mężczyźni, którzy przyjechali z Włoch ciężarówką do Portu Radomsko. Ostatecznie testy wykluczyły u nich obecność wirusa. Z kolei w Tomaszowie Mazowieckim wystąpienie koronawirusa podejrzewano u młodej kobiety, która przyleciała samolotem z Wielkiej Brytanii. Również i w tym przypadku skończyło się na strachu, a jak się później okazało, kobieta jeszcze przed wyjazdem nie najlepiej się czuła.
Zarówno w Radomsku, jak i Tomaszowie Mazowieckim funkcjonują oddziały zakaźne, więc chorych można hospitalizować właśnie tam. Podobny oddział działa również w Bełchatowie. A jak sytuacja wygląda w Piotrkowie Trybunalskim? - Oddział zakaźny Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. M. Kopernika miał około 15 łóżek. Został zamknięty 9 lutego 2015 roku decyzją przedstawicieli poprzedniego Zarządu Województwa. Z moich ustaleń wynika, że przyczyną jego zamknięcia był brak lekarzy - mówi Magdalena Kamińska, rzecznik Marszałka Województwa Łódzkiego
Zapytaliśmy zatem rzecznika wojewody, czy w takiej sytuacji rozważane jest ponowne uruchomienie oddziału zakaźnego w Piotrkowie Trybunalskim? - W województwie jest 9 placówek w stanie podwyższonej gotowości i wśród nich nie ma Piotrkowa. Na tę chwilę Szpital Biegańskiego jest placówką, która w wystarczający sposób zabezpiecza mieszkańców województwa. Kolejne będą uruchamiane w razie potrzeb. Istnieje również, wynikająca ze specustawy, możliwość powołania oddziału zakaźnego na nowo i Piotrków na pewno będzie brany pod uwagę, jeżeli epidemia koronawirusa będzie dynamicznie narastała – odpowiada Dagmara Zalewska, rzecznik prasowy Wojewody Łódzkiego. A co w sytuacji, gdyby u któregoś mieszkańca Piotrkowa Trybunalskiego pojawiły się objawy choroby Covid-19? - Na tę chwilę wszyscy z podejrzeniem zarażenia koronawirusem są przewożeni do Szpitala Biegańskiego w Łodzi. Takie są zalecenia Głównego Inspektora Sanitarnego, który nakazuje, aby ograniczać możliwości rozprzestrzeniania się tego wirusa i odizolowywać tych pacjentów, nie narażając innych placówek. Mieszkaniec Piotrkowa, która dostrzeże u siebie objawy powinien skontaktować z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną (nr tel. alarmowego, czynnego całą dobę: 661 61 68 05 - przyp. red.) i to jej pracownicy zdecydują o ewentualnym przewiezieniu do Łodzi. - podsumowuje rzeczniczka wojewody.
Zawsze pacjent może też skorzystać z całodobowej infolinii, czynnej przez siedem dni w tygodniu.
800 190 590 - numer infolinii Narodowego Funduszu Zdrowia, dotyczącej postępowania w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem. Konsultanci Telefonicznej Informacji Pacjenta mogą również przekazać kontakt do placówki podstawowej opieki zdrowotnej (POZ), w której udzielona zostanie teleporada medyczna.
Dzięki takiej teleporadzie medycznej możesz otrzymać:
- zalecenia
- e-zwolnienie
- e-receptę
- sugestię bezpośredniej wizyty w placówce lub kontaktu ze stacją sanitarno-epidemiologiczną, jeśli będzie taka konieczność.
Jak informują przedstawiciele NFZ, teleporady medyczne: ograniczają ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa, ułatwiają izolację osób, które mogą zarażać wirusem innych, rozwiewają obawy, jeśli sytuacja jest niegroźna, a także mogą skrócić czas oczekiwania na wizyty u lekarzy.
- Dzięki teleporadom pacjenci z podejrzeniem koronawirusa nie muszą przychodzić do przychodni. Mogą skonsultować się z lekarzem lub pielęgniarką telefonicznie, bez wychodzenia z domu - zaznacza Adam Niedzielski, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.
W tej chwili nie ma informacji na temat zarażonych tym wirusem piotrkowian lub mieszkańców ziemi piotrkowskiej. Co prawda kwarantannie domowej poddano uczniów piotrkowskiego ZSP nr 4 oraz ich nauczycieli, którzy wrócili niedawno z Hiszpanii, ale z naszych informacji wynika, że wszyscy czują się dobrze. Jak poinformowali nas pracownicy placówki, zgodnie z procedurami, zastosowano wobec nich odpowiednie środki ostrożności.
Premier Mateusz Morawiecki ogłosił we wtorek, że wszystkie imprezy masowe w Polsce zostaną odwołane. Mniejsze wydarzenia prawdopodobnie będą się odbywać bez udziału publiczności - tak, jak na przykład najbliższy mecz Piotrkowianina. Nasz zespół zmierzy się w sobotę w Hali Relax z Gwardią Opole. Kibice tego spotkania na żywo jednak nie obejrzą.
Na razie nie ma żadnych przesłanek, aby szkoły w województwie łódzkim zostały zamknięte w związku z epidemią koronawirusa. Przedstawiciele placówek oświatowych otrzymały natomiast od wojewody wytyczne, aby zaprzestać organizacji wycieczek i wyjazdów do kin, muzeów czy teatrów, przyjmowania grup zorganizowanych (np. dni otwarte), a nawet organizacji akademii szkolnych, apeli i koncertów. Polecenie wojewody obowiązuje do odwołania.